Rychtal ObwĂłd VI

-sonda lambda
-filtr powietrza
-świece
-nowe wtryskiwacze,nowa przepustnica,3 silniczki krokowe
dalej to samo.Zresetuje komputer to przez 1,2 dni dobrze a potem znowu falują, tak od 0,5 do 1 tys obr.Byłem i gazownika i mówie mu że wymieniłem wszystko i że to ten emulator.On mówi że niemożliwe odłączyl mi go jeżdze teraz na samej benzynie a obroty dalej to samo.Mówił ze mam pojechać na komputer i tam żeby mi odczytali coś niewiem czy takie coś ma sens wogóle.Zauważyłem że jak wezme i "przygazuje" to jak spadają i nie spadną mniej jak 1 tys to trzymają sie, a jak spadną to falują.
Ja już niewiem co mam z tym zrobić wku***** mnie to niemiłosiernie .Ma ktoś jakieś sugestie co moge z tym zrobić?????
Jaki masz emulator??
Po drugie samodiagnostyka. Na zadne komputery sie nie jezdi honda zeby zczytac bledy.
on jest teraz odłaczony od wtrysków.Aha ssanie jest normalnie 1,5tys obr,wyłącza sie i odrazu skaczą.na tym emulatorze jest tylko nalepka pisze na nim SPI albo SBI nieda sie odczytać.Wygląda na tego :
http://www.allegro.pl/ite..._2_wtrysk_.html
Jakas nieszczelnosc w ukladzie dolotowym ?
Po odlaczeniu emulatora robiles reset??
Jesli nie to zrob reset i wogule nie wlaczaj instalacji gazowej ani na chwile.
Jesli problem powroci to znaczy ze nie winny temu gaz.
Emulator powinienes miec pd44. Jak masz jakis inny uniwersalny to go i tak wywal.
allegro
jest ten sam co wysłałem linka na allegro.nie włączam narazie gazu.Zrobiłem reset narazie jak zwykle jest ok.Obroty przy "przegazowania" schodza do 0,5 tys i podnoszą sie na niecały 1 tys.Sprawdzałem teraz dolot zdjąłem rure od filtra i zatkałem ręka przy tej obudowie przy przepsutnicy to zgasł normalnie.
jak miałem nieszczelny układ chłodzenia tez podobne objawy miałem ...ostro mi sie lało i tak jakby przepustki i krokowego nie obmywał płyn .. ale powodów jest naprawde sporo
jak miałem nieszczelny układ chłodzenia tez podobne objawy miałem ...ostro mi sie lało i tak jakby przepustki i krokowego nie obmywał płyn .. ale powodów jest naprawde sporo
Nie ubywa mi płynu.A mógłbyś dokładniej napisać gdzie żebym sobie sprawdził.Powiem że mi sie pomysły kończą a męcze się z tym już z 3 miechy
Sprawdz przewody podcisnienia i przewod serwa hamulcowego czy nie jest luzny.
Ja miałem kiedyś podobnie i mi to ustało po remoncie silnika który zrobiłem ;) wcześniej znalazłem na to taki pseudo sposób bo mnie wnerwiało to "oddychanie" rexa, pokręciłem śróbą przy dolocie, to chyba z regulacji wolnych obrotów, jak ją dokręcałem to falowanie ustawało a przynajmniej się zmniejszało znacząco, tak że czasem o 100-200 przyfalował a potem luz. Był ten sam efekt po przegazówce, więc trzeba jakoś to tak wypośrodkować aby nie gasł.
Nie jest to na pewno rozwązanie problemu ale pozwoli Ci przynajmniej do czasu naprawy jeździć że tak powiem, równiej : )
Daj znać czy u Ciebie się to też sprawdziło, no i oczywiście sam jestem ciekaw przyczyny tego problemu bo ostatnio mi zaczyna tak robć że spadną obroty pod kreske po puszczeniu gazu, i za chwile wracają na właściwe miejsce.
Witam was przeczytalem ten problem i musze sie podzielic
Odp jest prosta w jakim celu gazownik zalozyl emulator?w takim zeby obroty nie falowaly,po to on jest inaczej kasownik bledow komp hondy.auto faluje bo komp lapie instrkcje jak ma chodzic na gazie i potem swiruje. Gdy odlaczysz akumul komp wraca to wgranej pozycji dopoki znowu nie zlapie bledow.Powiedz gazownikowi zeby wydluzyl czas kasowania albo niech zmieni emulator. Mialem podobny problem i 3 mies mechanicy walczyli jeden lepszy od drugiego,az musialem przestudiowac temat sam i oplacilo sie
Fakt moze byc i krokowiec i wiele innych rzeczy ale zaczalbym od tego to jest glowna przyczyna przy instalacjach gazowych..
[ Dodano: 2008-03-01, 17:07 ]
mam podobny schemacik narzekan mojej hani
tylko ze ja nie mam instalacj gazowej
odpalam i ma z 1400 obratow i potrafi spasc i zgnasnac,
a niekiedy ma jakies 400 tylko i jesli nie przygazuje to zgasnie
jakies lekarstwo na to ?