ďťż
Rychtal ObwĂłd VI
hej wam, co powiecie na to ze aparat zaplonowy w moim F20A jest odkrecony z oryginalnych trzech srob i hamsko przymocowany jakiws 10 stopni poza regulacja w kierunku wyprzedzenia zaplony? mialem wczesniej F20A8 i pasek rozrzadu zrobil mi psikusa ale to juz inna bajka, kupilem ekstra z powodu nowego silnika druga accordke, a tam sliczny JDM-owski silniczek, wszystko pieknie ale z tym aparatem zaplonowym to mam zagadke, silnik chodzi bez zastrzezen ale gdy do jaj sprobowalem przykrecic go tak jak chciala fabryka to autka nie dalo sie wogole uruchomic. tak wiec jezdze z dziwnie zamocowanym aparatem i glowie sie nad tym co za magik zrobil takie czary mary i dlaczego. jesli ktos ma jakis pomysl to dzieki z gory za odp. pozdro.


albo aparat nie z tego modelu albo rozrzad przestawiony