Rychtal ObwĂłd VI

z tego co kiedys wyczytalem halasowac moze zamek klapy, ale jesli jest to stukot tak jakby sie auto walilo i nie zawsze na kazdych nieruwnosciach to stawiam z kamyki dostaja sie do zderzaka od strony tlumika i zaczynaja koncert, u mnie tak jest i kiedys omalo zawalu serca nie dostalem. ale jak to klapa to zapewne wystarczy pokombinowac z zamkiem
napewno klapa albo półka tyle że półka siedzi w tych uchwytach na zatrzask to nie wiem czemu ona sie tam tłucze...
Wywal polkę goscia do bagaznika i przejedz sie a on niech zlokalizuje stuk.
i pewnie tak zrobie...dobry pomysł,wtedy napewno będe wiedział gdzie to stuka.Dzięki!
Cieszę się że podsunołem dobry pomysł.
Bo tak to byśmy tu wszyscy dyskutowali a efektu żadnego
Pozdrawiam.
Łał servis aleee superr pomysł
Zobacz czy to nie w zawieszeniu coś... U mnie to była tuleja wahacza poprzecznego górnego. Łatwo to sprawdzić: poruszaj mocno tylnim kołem (od góry), tak jakbyś je chciał wyrwać . Jak będzie luz i stuk, to może właśnie to ta tuleja...
mam ten sam problem ale sie przestalem przejmowac idzie sie przyzwyczaic:) to jest polka albo tez ta otwierana szyba ale przewaznie polka zobacz sobie czy ta polka gdzie od czesci nie jest urwana:)
Moga to byc rowniez tzw. cukierki czyli tuleje ;)
U mnie w Cifie tez kiedys stukalo, wymienilem i przestalo
Moga to byc rowniez tzw. cukierki czyli tuleje ;)
U mnie w Cifie tez kiedys stukalo, wymienilem i przestalo
a ile takie cukierki kosztuja:)
Ja mam cukierka do rexa u siebie, czeka na wymianę, właśnie mi coś stukał z tyłu i to jest właśnie to. Cena cukierka: hmmm niepamiętam, niedrogie to jest, 30-50 zeta tak mi się cos zdaje.
Jak kupisz na wage to będzie taniej : P
Ja do swojej ponad 150 zł dałem.
e to jeszcze nie majatek:)
do pralek to pewnie są takie spepcjalne cukierki, z nadzieniem alkoholowym i przez to są takie drogie : P
Wymieniałem wczoraj jeden - cena 65 zł = tuleja + robota
już doszedłem do tego co było powodem tłuczenia się w tylnej części samochodu:
żadne tam cukierki czy coś, tylko poprostu moowanie gaśnicy było poluzowane i sie tłukła , koło koła zapasowego miałem trójkąt który też sie tłukł bo nie był odpowiednio zamocowany i to wszystko! żeby to srpawdzić musiałem wsadzić kogoś do bagażnika i nasłuchiwał bo uchwyt na gaśnicę był poluzowany i tłukł sie przy większych nierównościach.żeczy banalne ale w sumie to dobrze,że nic gorszego.
pozdro!
to zamykamy temat