ďťż
Rychtal ObwĂłd VI
Witam

Mam do was pytanie co to może być ze jak skręcam kołami w czasie jazdy albo na postoju to mi coś strasznie skrzypi z prawej strony.

Mechanik powiedział mi ze mam do wymiany łożysko amortyzatora. Czy jest wogule coś takiego i czy możliwe ze ono robi takie skrzypienia.

Dodam tylko ze jak auto miało w górze koła z przodu to skrzypienia nie było. Sprawdzałem nie mam zadnych luzów na kole, przynajmniej nić nie stukało podczas ruszania felga.

Z gory dziki za odp.


O łożysku amorka to raczej nigdy nie słyszałem, ale jestem zacofany...

Skrzypią gumy w zawieszeniu, np. u mnie praktycznie nie ma gumek na sworzniu ( tak sie to pisze chyba :) ) i cienko z gumkami na wachaczach i drążkach.

U mnie tak skrzypią że zajba można dostać....ale komplet Eneergy Susp. już leży w domku..

Mechanik powiedział mi ze mam do wymiany łożysko amortyzatora.

W końcu jakoś amortyzator musi się kręcić i w czymś przemieszczać jak kręcisz kierownicą.


Kurcza nie chcę wyjść na głąba, ale jak wymieniałem sobie silnik i kobicie przegub w suzuki, ( co prawda nie przywiązywałem do tego uwagi ) to zdaje mi się że amorek jest na stałe przymocowany do wahacza i on sie w żaden sposób nie ma prawa obracać.

Koło się raczej obraca na zwrotnicach, tak było w rakiecie 126p. :)

proszę o konstruktywną krytykę....

ps. chyba że nie zrozumiałem Twojego postu...


Nie zrozumiales chodzi o gorne mocowanie a nie dolne

Nie zrozumiales chodzi o gorne mocowanie a nie dolne dokładnie