Rychtal ObwĂłd VI
Mam instalację LPG sekwencyjną i gazownik nie podłączył mi podciśnienia reduktora. Czy ktoś wie czy w Accordzie 96r. by to zrobić trzeba gdzieś się wwiercić czy można gdzieś się podpiąć np. za przepustnicą mam przewód podciśnienia, i może trójnikiem można się podpiąć?gudzi, jaką masz instalację i co to ma znaczyć, że gazownik nie podłączył? Jedź do niego i niech Ci podłącza skoro nie jesteś pewien czy Ci dobre zrobił :). Sam nic najlepiej nie kombinuj.
Instalacja SEC, reduktor Tomasseto Artic. A gazownik upiera się, że nie trzeba podłączyć podciśnienia i nic mu nie mogę zrobić chyba, że dać w ryj. A czasem podłączenie podciśnienia nie jest skomplikowane.
Jeśli instalacja działa, to po co grzebać. Szczególenie, że nawet nie wiesz jak działają instalacje lpg. Chyba gazownik (jeśli nie jest partaczem) powinien lepiej wiedzieć jak powinno być. Jeśli masz wątpliwości to możesz podskoczyć do innego gazownika i się zapytac.
Masz rację temat zamknięty podskoczę do innego gazownika.
pewnie wepnie ci się w okolica oryginalnego MAP-sensora.
Nie wiem co to masz za instalację bo jest tego od groma, ale moim zdaniem to wpięcie się w podciśnienie jest konieczne.
Zresztą do tego podciśnienia podpina się MAP-sensor do sterownika od gazu z tego co wiem.
No chyba ze ta instalacja to jakiż wypas i w jakiś inny dziwny sposób sobie radzi.
A może gazownik chciał zaoszczędzić kasy i nie wszystko zamontował
Często gazownicy to święte krowy i druciarze i jak sobie coś w głowie poukładają to już bez młotka nie podchodź. Z niczyim zdaniem się nie liczą nawet (a może przede wszystkim) ze zdaniem kolegów po fachu. A człowiek popełni błąd zaufa takiemu poczyta na różnych forach i wychodzi że wszyscy piszą źle tylko ten mój "specjalista" jedyny w kraju ma rację (swoją rację).
gudzi, podjedź do innego gazownika i napisz później na forum jak wyszło
Byłem u tego samego gazownika wziąłem go za łeb i podłączył mi podciśnienie. Trwało do jakieś 10 min. Po ponownej adaptacji zmieniły się troszkę wzbogacenia no i ciśnienie na biegu jałowym. Jakiejś nadzwyczajnej poprawy nie ma ale przynajmniej mam tak jak wszyscy brzy deptaniu ciśnienie rośnie a nie jak poprzednio maleje i troszkę równiej (mniej szarpliwie) się nim teraz jeździ. Niestety gaz zło konieczne w moim przypadku nigdy nie dorówna benzynie.