ďťż
Rychtal ObwĂłd VI
Witam

sytuacja zyciowa zmusza mnie do montazu gaziu w mojej hani. Jest to jazzik z przebiegiem juz ok 5tys km. mam pytanie do szacownych forumowiczow : czy ktos sie spotkal z jazzem na gazie ? jakies przeciwskazania ?

problemem jest moja odlegosc do pracy (1500 km w jedna strone) pokownywane 2 razy w miesiacu.. Mysle o instalacji z bezposrednim wtryskiem gazu - cana zaproponowana przez znajmomego gazowniki - 3700 ze "smarowaniem dodatkowym" ..hehe..jakim smarowaniem ??

pozdrawiam


Przelicz czy Ci się na pewno opłaca - gaz 3700. Cena gazu w polszy to 2zł i ciągle drożeje...
Domniemam, że wyjeżdżdasz za granicę - dowiedz się jakie ceny gazu tam są..

W trasie autko nie pali Ci pewnie dużo wiec ten gaz się bedzie długo zwracał.

"smarowaniem dodatkowym" ..hehe..jakim smarowaniem ??
tu masz wszystko napisane o smarowaniu
mam to u siebie ale nic nie powiem bo jeżdżę z tym dopiero tydzień
lotharek ja rozumiem że finanse czasem stawiają w jednoznacznej sytuacji ale jazzik pali na trasie 5 litrów więc pytanie czy jest sens truć go gazem??? Szkoda autka tym bardziej że to cudeńko się jeszcze nie dotarło.


toki, dobrze mówi. ja bym też odpuścił. Tym bardziej, że 1500 km na pewno robisz na trasie więc jazda w miarę ekonomiczna. no ale sam musisz ocenić czy Ci się to opłaca.