Rychtal ObwĂłd VI

dodam ze prawdopodobnie mam uszkodzoną sonde lambda w zwiazku z czym Hania pije ok 11-12 litrów na 100km.....
ja bym obstawiał wężyk powrotny benzyny, mógł się gdzieś przetrzeć, pęknąć lub najzwyczajniej wyskoczyć
ostatnio w eskorcie u ojca był taki przypadek że wężyk wyskoczył i zapaszek był nieziemski
wystarczyło popatrzeć pod maskę i założyć wężyk spowrotem
problem w tym ze silnik suchutki:(
nie widze tez zadnego przecieku pod autkiem.
moze sonda ma cos wspolnego ????
HELP
moim zdaniem masz padnieta sonde silnik dostaje zabogata mieszanke dzieki czemu spalanie jest wysokie i opary czy jak to nazwac smrod bezyny wydostaje sie tlumikiem lub jakas nieszczelnoscia w ukladzie wydechowym i najprosciej dostaje sie do kabiny samochodu.
a sprawdzałeś czy nie zostają pod autem plamy z benzyny przy zapalonym czy zgaszonym silniku ??
moim zdaniem sonda owszem ma ogromne znaczenie na spalanie benzyny ale nie na aż takie aby był wyczuwalny zapach benzyny w aucie
plam pod autkiem nie ma. mysle ze moze to byc jakas nieszczelnosc w ukladzie paliwowym (chodzi mi o tzw "powrót" paliwa).
czy mogłby mi ktos przeslac schemat ukladu paliwowego do mojej Hani { Concerto 1,5i 1992r}