Rychtal ObwĂłd VI
Witam. Od jakiegoś czasu zauważyłem, że zaczęło ściągać mi mojego Civica w prawo.Pojechałem ustawić zbieżność i geometrie, nic to nie zmieniło. Ciśnienie w kołach w porządku, zresztą, zarówno na stalówkach z zimówkami jak i na alu z letnimi jest to samo, więc problem felg i opon odpada. Przed montażem gwintu, na porzednich sprężynach też ściągało, więc zawieszenie też odpada.
Jakieś pomysły co może być nie tak? Problem pojawił się od niedawna, przez ponad 1 rok jeździłem i było w porządku. Co może być jeszcze przyczyną takiego stanu rzeczy?
ciężka sprawa
A sprawdzałeś na innych kołach?(widzę ,że tak, nie doczytałem), nie uderzyłeś gdzieś w krawężnik?(przestawiony wahacz.)
mozliwe ze prawe kolo hamuje :P sprawdz zacisk to jest moja propozycja.
Ja tak mam podczas hamowania. przy 60km/h wszystko jest ok. Przy 100, gdy chce zwolnić auto ściąga w prawo. Zbieżność ustawiona, zaciski sprawdzone, wymienione wszystkie elementy gumowe zawieszenia. I za cholere nie umiem dojść o co chodzi
według mnie cos nei tak z geometrią jak by była ok to nie moze sciagac 2 opcja to cos
z kołami dobrze sprawdz
Sprawdz kąty, sprawdz czy nie masz krzywego wahacza, zwrotnicy. Sprawdz czy okładziny i tarcze z obu stron są takie same. Czy kola sa wywazone itd... No i przede wszystkim sprawdz czy masz dobrze ustawiona kierownice. Podczas robienia zbieznosci mogli Ci ja przestawic lekko i teraz jak jedziesz kontrujesz bo masz wrazenie , ze auto ciagnie w jedna strone.
nie uderzyłeś gdzieś w krawężnik?(przestawiony wahacz.)
W krawężnik nie, ale raz na jakiś czas zdarzy się jakaś dziura
Stawiam na opony - zamień lewe z prawymi.
Stawiam na opony - zamień lewe z prawymi.
A co jak mam kierunkowe?? Chyba, że tył spróbować wrzucić na przód?
A co jak mam kierunkowe?? Chyba, że tył spróbować wrzucić na przód?
A co to ma do rzeczy????? Wiekszość opon jest kierunkowych. Ty nie masz ich obrócić tylko zamienić. Opona z dwóch stron jest taka sama. Opony nie posiadają strony wewnętrznej i zewnętrznej. Bok opony który widzisz stojąc z boku auta na drugiej stronie bedzie od wewnątrz.... chyba logiczne, co? Wtedy kierunkowość zostaje tak jak ma być.
A co to ma do rzeczy????? Wiekszość opon jest kierunkowych. Ty nie masz ich obrócić tylko zamienić. Opona z dwóch stron jest taka sama. Opony nie posiadają strony wewnętrznej i zewnętrznej. Bok opony który widzisz stojąc z boku auta na drugiej stronie bedzie od wewnątrz.... chyba logiczne, co? Wtedy kierunkowość zostaje tak jak ma być.
Bardzo ciekawa teoria
Czyli mając opony kierunkowe śmiało możemy zamieniać lewą z prawą na tej samej osi i wszystko będzie ok
Sprawdź łączniki, drążki, wahacze, geometrie w innym zakładzie, zamień opony przód z tyłem, albo pożycz od kogoś komplet.
Bardzo ciekawa teoria
Czyli mając opony kierunkowe śmiało możemy zamieniać lewą z prawą na tej samej osi i wszystko będzie ok
Widzę że z logicznym mysleniem u Ciebie bardzo kiepsko kolego.
Mowa o zamianie OPON. Jak przełoży całe koła to opony będą się kręcić w złym kierunku. Jak przerzuci opony prawa na lewą felgę a lewa na prawą felgę to kierunek mu zostanie . No chyba że się pomyli i odwróci opony. ZAJARZYŁEŚ czy może ci to namalowac w formie schematu i wkleic link????
Najpierw pomyśl a potem próbuj krytykować.
Widzę że z logicznym mysleniem u Ciebie bardzo kiepsko kolego.
Mowa o zamianie OPON. Jak przełoży całe koła to opony będą się kręcić w złym kierunku. Jak przerzuci opony prawa na lewą felgę a lewa na prawą felgę to kierunek mu zostanie . No chyba że się pomyli i odwróci opony. ZAJARZYŁEŚ czy może ci to namalowac w formie schematu i wkleic link????
Najpierw pomyśl a potem próbuj krytykować.
Dziękuje za wyjaśnienie wcześniejszego postu, ale wystarczy pisać poprawną Polszczyzną i z rozumieniem problemu nie będzie
Jak chcesz możesz mi to namalować. Może będzie to klarowniej wyjaśnione niż wcześniej
Swoją drogą dobra metoda, zdejmować opony z felg, zamieniać je, zakładać, wywarzać na nowo, płacić za to zamiast zmienić osiami, albo pożyczyć na chwile inny komplet od kogoś
O płaceniu nie było mowy tylko o kierunkowości więc wyjaśniłem że taka zamiana jest możliwa i to jak najbardziej poprawną polszczyzną
A skoro już tak dokładnie zgłębiamy ów problem to taka zamiana nie ma sensu bo jeśli nie zbiera mu opony to tu jest wszystko ok.
Stawiam na opony - zamień lewe z prawymi.
Tak uczyniłem i po zamianie kół przednich stronami zaczęło ściągać w lewo. Co się okazało na prawej oponie jest wybrzuszenie. Zatem wina leży po stronie opon. Narazie przednie wrzuciłem na tył, a tylne na przód, ściąganie ograniczyło się do minimum, bo o ile wcześniej po puszczeniu kierownicy już po kilkunastu metrach musiałem łapać za kierownicę, bo zjeżdzał z drogi, to teraz spokojnie mogę przejechać kilkadziesiąt bez korygowania. Narazie tak będzie, niedługo i tak wrzucam letnie koła, a na przyszły rok dwie zimówki pójdą do wymiany i tyle w temacie Dzięki wszystkim za rady i pomoc.