ďťż
Rychtal ObwĂłd VI
hej

Na poczatku grudnia byl wymieniany plyn i przez ten czas bylo OK.
Dzis zgasla mi hania(mam cc7 accorda) kilka razy na miescie i raz miala porblem z zapaleniem po zgasnieciu.
Podejechalem pod dom, podnioslem maske i zauwazylem za mam braki w zbiorniku wyrowanawczym, nie bylo wogle plynu.

I mam takie pytanko.
Jak uzupelnic plyn w zbiorniku wyrownawczym:
czy odkrecic kurek od chlodicy i dolac plynu, czy jakos dolewa sie do zbiornika wyrownawczego?

Prosze o pomoc i nie abym nie szukal: tu i tu ale brakuje mi jasnej odpowidzi.

Pozdrawiam

w ceerce normalnie sie odkreca kurek ze zbiorniczka i dolewa.
Nie wiem jak to wyglada w accordzie, ale wydaje mi sie ze dosc podobnie.
Takze, normalnie odkrecaj i wyrownaj.
Zawsze tak robilem i nic mi sie nie stalo z autkiem.
Brak plynu - mozliwosc uszkodzenia silniczka, slabsza furka itp.
Juz sam problem z gasnieciem i odpalaniem ...
Dolewaj poki autko stoi
Normalnie odkrec korek od chłodnicy i dolewaj. tylko nie zapomnij odpowietrzyc układu.
Nic nie rozumie albo slabo (sory za moja dokladnosc) ale nie mam pewnosci.

normalnie sie odkreca kurek ze zbiorniczka i dolewa
czyli do wyrownawczego

i

Normalnie odkrec korek od chłodnicy i dolewaj
czyli do chlodnicy(nie do wyrownawczego).

Mam rozumiec ze jedno i drugie jest poprawne?

Dzieki za odp

dolej normalnie wody destylowanej do zbiornika wyrownawczego lub plynu co tam sobie chcesz i po sprawie. obserwuj ile ci jej zniknie i ewentualnbie powtorz dolewanie az przestanie ci siorbac, tylko nie nalewaj nigdy poza max kreske, bo jak sie dobrze zagrzeje to bedzie potem cieklo po zbiorniku
feniks, tylko nie wody ! wode to sobie mozesz do poldka dolać , przyjdzie mróz i ci rozpierdoli chłodnice jak będzie jej duzo ... tylko i wyłącznie płyn chłodniczy petrygo bądz borygo ....
no wiesz ja na dolewke to bym nie uzywal petryga czy boryga, jesli juz plyn to cos lepszego a najlepiej to co bylo lane. a co do samej wody to destylowana jak najbardziej, koncentraty do chlodnic przeciez rozciencza sie z woda destylowana i wtedy zalewa, fakt przy wiekszym rozrzedzeniu "spada" temperatura zamarzania ale sadze ze jak na dolewke jednego zbiorniczka to spokojnie mozna ja lac. Tak z mojej strony to ja balbym sie zalewac hanke petrygiem lub borygiem chociaz wiem ze jakosc tych plynow po latach jest lepsza