ďťż
Rychtal ObwĂłd VI
Hania z rana nie chciala zapalic. Najlpierw wymienilem aparat zapłonowy bo nie bylo iskry, pozniej swiece. Teraz iskra jest ale nie chce odpalic. Gdy krece to tak jakby nie bylo swiec wkreconych, w ogole nie ma kompresji. Komputer nie pokazuje bledow a paliwo do gażnika dochodzi.Do swiec paliwo również dochodzi. Z gory dziekuje dziekuje za wszystkie rady


Sprawdź rozrząd, ustawienie zapłonu i zmierz kompresje. Może źle wsadziłes nowy aparat zapłonowy, tzn przestawiłeś go o 180 st. i iskra pojawia się nie w tym momencie co powinna...
Nie idzie inaczej zaplonu ustawic. Aparat wchodzi tylko w jednej pozycji a rozrzad jest dobrze ustawiony.
No to może kolejność kabli pozamieniałeś, zobacz czy masz taką kolejność kabli jak u mnie:

Pamiętaj o tym że zapłon działa tak 1-3-4-2 (numerki świec na których pojawiają się iskry), nie ma bata zeby nie odpalił...


Dzieki za fotke
Mam tak samo jak ty. Wiem ze musi odpalic a nie chce. Cos ja boli tylko co?
no to jeszcze spróbuj nalać troszke benzyny do gaźnika (do 1 przepustnicy) gaz do dechy i kręć, może to jednak gaźnik jest zapchany i nie podaje wachy do cylindrów...
Dzieki, spróbuje i dam znac. Wiem ze swiece mi zalewa paliwem wiec chyba dochodzi. Ale musze próbować wszystkiego.

[ Dodano: 2007-09-20, 00:11 ]