ďťż
Rychtal ObwĂłd VI
Mam Problem moja Hania silnik D16Z6 coś ostatnio kaprysi rano zapala bez problemu, ale po przejechaniu ok 20 km zaczynają się schody (nie zawsze) obrotomierz zaczyna skakać i słychać lekkie strzały w rurę wydechową, a po chwili w ogóle gaśnie i nie chce zapalić, po chwili odpoczynku znowu zapala ujedzie ze 2 km i gaśnie. Rozebrałem juz aparat zapłonowy wyczyściłem wszystkie styki, palec rozdzielacza itp ale nic nie pomaga, nie wyświetla checkengine. Silnik nie jest na LPG ani nigdy nie był.

Ja obstawiam moduł zapłonowy albo czujnik położenia wału korbowego.

Może macie inne pomysły albo ktoś miał podobny problem.

Mam jeszcze pytanie czy w połączeniu cewki zapłonowej z kopułką powinna byc jakaś sprężynka (ja takowej tam nie mam) a na zdjęiach cewki zapłonowej w sklepach internetowych widać jakąś sprężynkę.

Z góry dzięki za odp, pozdro.


Cewka ma przebicie miedzy uzwojeniem wtórnym a pierwotnym, moduł jak leci to nie zapalisz auta.
Sprobuj przelutowac przekaznik pompy paliwa
Servis dobrze prawi ,ps nie V-tec ,V-tek ,Vtech ,Vteh tylko VTEC!!!!



Sprobuj przelutowac przekaznik pompy paliwa

Przekaźnik przelutowałem pare dni temu.

Dzieki za odp, może rzeczywiście to cewka zapłonowa.