ďťż
Rychtal ObwĂłd VI
Witam!! Mój problem wygląda następująco, wczoraj wstawiłem uatko do garażu dziś przychodze , jak zawsze chce odpalić, przekręcam kluczyk a wszystkie konktrolki, łącznie z ecu świcą strasznie bsłabym światłem, przekręcam dalej, wszystko zgasło, i nawet bendiks nie zakręcił- myśle co jest grane?? tak pare razy i sytuacja się powtarza z tym że kontrolki potem już świeciły jaśniej a po przełączeniu na zapłon totalne zero... kaplica. Pomyślałem że to może akumulator, więc zapinam prostownik na klemy, załączyłęm go, przekrecam kluczyk raz, kontrolki świecą pełnym światłem i słychać łądowanie ecu gaśnie, przekręcam kluczyk i znowu kaplica, nic nie kręci ni nie świeci, w dodatku porstownik gaśnie, jeszcze kilka prób i nadal to samo. Na pych nie próbowałem go jeszcze palić. Czy ktoś wie o co może chodzić?? NIe mam żadnego pomysłu o co chodzi Pomóżcie świecą się kontrolki słychać jak się łąduje , gaśnie ecu, przekrecam żeby odpalić i totalne nic


Akumulator.Jak masz chodź jedną celę całkowicie padniętą "zespawaną" to nawet ładowanie nie pomoże a z prostownika go nie odpalisz bo ma za mało amper
aku moze byc za slaby pomimo ladowania z prostownika, zmierz napiecie aku jakie masz, podladuj dluzszy czas i sprubuj jeszcze raz, jesli to nie to to nie wiem

[ Dodano: 2007-06-12, 14:27 ]
Witam, też tak miałem, tylko u mnie kontrolki świeciły się normalnie, ale odpalić nie mogłem,. U mnie to była stacyjka. Rozkręciłem obudowę kolumny kierowniczej, rozkręciłem stacyjkę (tą część po lewej stronie, do której dochodzą kable; UWAGA na sprężynki), przeczyściłem drobnym papierem ściernym blaszki (te co odpowiedzialne są za styk) i jest git.

[ Dodano: 2007-06-12, 14:46 ]


no zobaczymy ładuje teraz a, powiedzcie mi jaka jest różnica czy łąduje na 2a ,3A , 4A??
E jak masz padnięty aku i tak do wymiany to ładuj na 4A będzie szybciej a i tak pewnie musisz wymienić z tym że jak wcześniej mówiłem jak padła cela to łądowanie nic ci nie da.Sprubuj odpalić na kable z innego aku albo z innego samochodu.

P.S-Ciekawostka.W moim civicu był orginalny aku sygnowany przez Hondę który miał 8 lat tak tak 8 lat i nigdy nie miałem z nim najmniejszych problemów nawet w zimie przy siarczystych mrozach.Dopiero następnemu właścicielowi odmówił posłuszeństwa.
Ale i tak jestem pełen podziwu.
no odpiąłem prostownik, przekręcam kontrolki blade i po przekreceniu dalej zima, w dodatku podczas łądowania ecu starsznie słabo to jęczało, po podpięciu prostownika, kontrolki swiecą super, ładowani słychać tylko taki uuuu tyk i gaśnie ecu przekręcam i wszystko gaśnie ehhh W dodatku jak już wszystkie kontrolki gasną po przekręceniu dalej to gaśnie również zegar i kontrolka od radia
male pytanie ladujesz na odpietych klemach czy nie
heh nie??
to sobie odepnij klemy i odkrec korki od aku
ok
moga byc zasniedziale klemy lub czopy wyczysc i nasmaruj wazelina
heh czopy i klemy są ok , tylko z tego co zobaczyłem jak otwotzyłem aku to już lekko płytki wystawały , dolałem wody destylowanej i łąduje ,zobaczymy czy da sie go jeszcze odratowac, i czy Hania odpali a czy jeżeli wsadze ten aku i podepne przez kable od innego auta to odpale autko na takim wybitym aku??
odpalic to moze odpali prad z drugiego akumulatora poplynie przez twoje kable . proponuje ladowac przez noc malym pradem i sprawdzic gestosc elektrolitu w kazdej celi
pytales jaka roznica czy 2,3,4A taka jak w tel. komorkowych bo to taka sama zasada czym szybciej naladowany aku tym gorzej bo mniej trzyma, zasada jest ze czym mniejszym pradem sie laduje tym lepiej. i ciekawostka :) moj aku nadal jest od nowosci a furka z konca 91r to wtedy bosch robil mega aku :) jak masz jak to mozesz od kogos odpalic, ktos zapala silnik kable oczywiscie masz podlaczone, najkepiej daje gazu jeszcze a ty w tym czasie zapalasz swoj.

ładowani słychać tylko taki uuuu tyk i gaśnie ecu przekręcam i wszystko gaśnie ehhh W dodatku jak już wszystkie kontrolki gasną po przekręceniu dalej to gaśnie również zegar i kontrolka od radia

mialem taki motyw, okazalo sie ze odpial mi sie kabelek ktory idzie do rozrusznika. Sprawdz kable :)
akumulator powinno sie ladowac pradem nie wiekszym niz jedna dziesiata jego pojemnosci,czyli akumulator 40Ah prad ladowania max4A

mialem taki motyw, okazalo sie ze odpial mi sie kabelek ktory idzie do rozrusznika. Sprawdz kable :)
Ale wtedy by kontrolki nie gasły.

Co do odpinania klem to nie potrzeba.
Jak wystawały płytki to faktycznie niedobrze.Myślę że jak dolejesz to jest mała szansa że rano odpalisz ale wątpię żebyś długo na tym aku pociągnął.
no bede musiał napewno się liczyć że przyda się nowy aku. Orientujecie się w cenie?? Tak mniej więcej albo gdzie można coś taniej dostać. Zobaczymy , aku się cały czas ładuje, wieczorem spróbuje zakręcić a jak nie to kable i odpalam od kumpla bo auto potrzebne na dziś wieczór a zawiodło mnie pierwszy raz całkiem niespodziewanie- niestety raczej z mojej winy
Koszt aku zależy od firmy.Polecam Wartę myślę że w 200zł się zmieścisz a widziałem i po 130zł ale ch.. wie co to

Ale wtedy by kontrolki nie gasły.

Wlasnie ze gaslo wszystko... bylo slychac tylko Cyk
Gasly kontroli, radio, podswietlenie nawiewu itp... a nic nie krecil. Tez myslalem ze to aku, a sie okazalo ze kabelek sie poluzowal i odpial.

Ja kupowalem Centre za 200zł -30 zł za oddanie starego aku.

pytales jaka roznica czy 2,3,4A taka jak w tel. komorkowych bo to taka sama zasada czym szybciej naladowany aku tym gorzej bo mniej trzyma, zasada jest ze czym mniejszym pradem sie laduje tym lepiejj. no najprostsza odpowiedź, ale dodatkowo im większa pojemność akumulatora tym większe prądy ładowania.
no to słuchajcie sprawa wygląda następująco, aku podładowany, nic dalej to samo, próbowałem wystartować przez kable z innego auta, kontrolki jasno świciły ale nadal kapa, zmieniliśmy kable, podpiąłem sie do innego auta , nadal to samo , tak jakby się jakieś zwarcie robiło. Próbowaliśmy odpalić na pych i wystarczyło troszke popchnąc i w momencie odpala ale z kluczyka nie chce, wszystko nadal gaśnie tak jakby wogóle kluczyka w stacyjce nie było jak przekręcam już żeby odpalić.


Wlasnie ze gaslo wszystko... bylo slychac tylko Cyk
Gasly kontroli, radio, podswietlenie nawiewu itp... a nic nie krecil


jest dokłądnie tak jak piszesz tylko z pod maski słychać cyk i wszystko gaśnie łącznbie z nawiewem i wogóle. Możesz napisać dokłądnie jak się do tego zabrać ?? Pozdrawiam i będe bardzo wdzięczny, oby to było to

[ Dodano: 2007-06-13, 10:50 ]
Dużo też zależy od kabli między akumulatorami. Jeżeli są liche, to auta nie odpalisz
Moze brak masy
Ja mi sie tak stalo, najpierw tez sprawdzilem kable i klemy, aku itp. Po 20 min zrezygnowalem. Tata wzial swoje autko i odholowalismy Hanke do mechanika (300m od domu cale szczescie). Pierwsza mysl kolegi po uslyszeniu "cyk" i ze nie kreci to szczotki w rozruszniku... zobaczyl gdzie jest rozrusznik w Hance, wsadzil tam lape i znalazl poluzowany kabelek. Docisnal i Hanka odpalila od strzalu... tez sie martwilem ze to cos powazniejszego :(

Powodzenia


pawlo w której części silnika , mniej więcej się to znajduje bo nie potrafie tego znaleśc

[ Dodano: 2007-06-13, 20:13 ]
Juz pokazuje moj brudny silnik :)
moglem wczesniej zrobic zdjecie, ale wtedy byla ulewa i na szybko zrobilem tylko zblizenie





Mam nadzieje ze pomoze

(strzalki pokazuja mniej wiecej, poniewaz nie widac bezposrednio tego z gory)

[ Dodano: 2007-06-18, 11:50 ]
A więc już pisze, po kilku podejściach pokonaliśmy problem. Po wykręceniu rozrusznika, i spięciu go na krótko , okazało się że najzwyczajniej w świecie nie chodzi. Miałem szczęście że koledze po swapie został rozrusznik ze starego Accorda 2.0 JDM. PO przymierzeniu okazało się że rozrusznik z Accorda wygląda tak samo jak mój tylko ma inne mocowania. Rozebraliśmy obydwa na cześci i znich zrobiliśmy jeden, mianowicie szczotki w moim były w ładnym stanie jeszcze,a więc z rozrusznika z Accorda przekręciliśmy Wyłącznik Elektromagnetyczny, spinamy na krótko i tada...... rozruszniczek kręci jak ta lala. Założyliśmy wszystko do kupy, siadam do uata, przekręcam kluczyk zapłon i słysze z pod maski tylko jęczenie, łuuuut, łuuut łuuut- Okazało się że podczas tego jak wyleciał tamten wyłącznik zrobiło się zwarcie i akumulator do tego powiedział papa. Podpinamy tym razem znowu przez kable z auta od kumpla, siadam do auta, głbęboki oddech przekręcam kluczyk i trrrr..... HANIA ODPALIŁA Odrazu zdałem sobie sprawe z tego co mnie czeka zakup nowego aku bo tamten jest już trup i nawet łądowanie przez noc 2 A go już nie rusza. I teraz moje pytanie, czy wszędzie za mój stary aku dostane zniżke na nowy?? No i najważniejsze ilu amperowy, ma być ten aku, bo na moim starym nie pisze a od kumpla 45 A ( nie wiadomo do końca też już w jakim stanie) troszke oporu poczuło przy zapalaniu. GDzie można kupić tanio i dobrze??

[ Dodano: 2007-06-18, 21:31 ]
DOGI, co do aku to nie szukaj o wiekszej pojemnosci bo cena bardzo rosnie w tych cienkich 45Ah jest ok, a druga sprawa znizki za zwrot nie dostaniesz, ale nie zostanie ci naliczona kaucja w wysokosci chyba 30 (ustawa z 11 maja 2001r
O opakowaniach i odpadach opakowaniowych).
wydaje mi sie ze Centra plus bedzie ok.