ďťż
Rychtal ObwĂłd VI
Witam Was w kolejnym temacie i z nowym problemem niestety:/ jak widac w temacie mam do naprawy wahacz przedni lewego koła ma wybite dwie gumy koszt regeneracji to jakieś max 200zł ale jak sie coś sypie to żeby nudno nie było to wszystko na raz:/Grrrrr i mi zaczeło jakiś miesiąc temu gwizdac łożysko w prawym tylnym kole,Jak skręcam w prawo to tak świszczy i to mocno jak na mój gust bo słysze to przy lekko podgłośnionej muzyce.Wahacz jest już uszkodzony od jakiegos czasu:/nazbierałem te 200zł żeby go naprawic i sie łozysko sypło.Co robić? co ważniejsze albo od czego mogą być gorsze konsekwencje?
Prosze o rady Servis widziałeś jak mi ten wahacz lata może pamiętasz:-) to cos doradzisz


ja bym na twoim miejscu najpierw zrobil wachacz ale nie regenerowal go tylko kupil nowy w zamienniku.
Pozdro Łukasz

ja bym na twoim miejscu najpierw zrobil wachacz ale nie regenerowal go tylko kupil nowy w zamienniku.
Pozdro Łukasz

Tylko ze z tego co wiem to jest to dużo większy koszt chyba ze sie mylę?
hmm no zalezy jaki masz konkretnie model ale nie wydaje mi sie popytaj po sklepach typu JC. do mnie jeszcze 2 lata temu wogole nie bylo zamiennikow a teraz za okolo 100zl kupi wachacz. fakt ze nie jest to super jakosc ale na 10tkm wystarczy.
Pozdro Łukasz


hmm dwie gumy kosztuja 50zł oczywiscie zamienniki wiec watpie zeby 100zł kosztował cały wahacz no ale napewno to sprawdze.