Rychtal ObwĂłd VI
Accord rocznik 81 wersja amerykańska.Silnik 1,6 ,instalacja gazowa moc jak powiedział własciciel 97KM.Z tego co mówil kupił go ze zlomnicy gdzie mial w straszny sposób zakonczyc swój zacny żywot i doprowadzil go do takiego stanu.Ale wcale nie dlatego że jest pasjonatem motoryzacji czy Hondy bo nie jest, poprostu potrzebowal jakiegos auta do jezdzenia. Uwaga, prawdopodobnie bedzie on w niedlugim czasie do sprzedania.Cena jak to bywa w przypadku tak wiekowych i unikatowych egzemplarzy do uzgodnienia i w zaleznosci od stanu auta po dokladniejszej weryfikacji.Mam namiar na goscia ,on na mnie takze moge udzielic powżanie zainteresowanym.
Niewidzialem takiego nigdy nawet na zdjeciu.Mojej Misi sie nie podoba ale ja uwazam ze piekny jest.To auto ma 25lat !!!
FAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAJNY mi sie podoba i to nawet bardzo :grin: :grin: :grin: :grin: :grin: :grin: :grin: :grin: :grin: :grin: :grin: :grin: :grin: :grin:
ładnie wypicowana :)
super sprawa, naprawde fajna Hania ... to juz zabytek jest bo od 25 lat to auta sa zabytkowe i dla tego trzeba płacic dodatkowe opłaty... ale to tak tylko jakby sie ktos kupnem tego interesowł
bardzo fajna linia - pierwszy raz widze takie cudo oby trafila do kogos kto ja doceni
Nie potrafie sprecyzować dlaczego, ale gdzieś przód mi się podoba :) Najbardziej ten przód właśnie do mnie przemawia :)
no przod wlasnie ma to "cos" taki troche jakby z Lancii
Jakie oplaty Fajver???Wrecz znizki bo polowe OC placisz tylko.A zabytkowy to bedzie jak pojdziesz do pzmotu zlozysz wniosek i go uznają i dostaniesz zolte tablice.Przynajmniej tak czytalem kiedys...
to juz zabytek jest bo od 25 lat to auta sa zabytkowe i dla tego trzeba płacic dodatkowe opłaty...
Jak zarejestrujesz jako auto zabytkowe to oplaty sa mniejsze, dostaniesz taka fajna tablice (chyba zolta z takim starym autkiem)... tyle ze potem nie jest tak pieknie...
Dokladnie nie wiem jak to jest ale z tego powodu ze to zabytek to sa jakies komplikacje w niektorych wypadkach sprzedazy...
Albo rejestrujesz normalnie...
tam przod z lanci- predzej z kultowym mustangiem..juz widzialem taką- u mnie jeżdzi od kilku lat carna ale przyznam ze nie w takim stanie jak ta
Hmm podobna kiedyś jeździła na taryfie. Wiesz od kogo Wilu ??
czyzby mój post sie niedodał :???:
z tego co sie orientuje przy rejestracji na żółte blachy auto jest tak jakby częściową własnością państwa. Ponoc robi sie jedne przegląd przy rtejestraci i potem juz nietrzeba, na wstępie zniżki OC 50%. Jednak przy sprzedazy i wyjeździe za granice są juz jakies komplikacje... Jeśli mam jakies zwichrowane info to naprostujcie :)
Masz racje czesciowo tylko Black.Zabytkowe auto jest jak najbardziej tylko i wyłącznie wlasnoscią własciciela jak kazdy inny zabytek w prywatnych rękach nie ma tu zadnego wywłaszczenia.
Wlasciciel jest zobowiązany dbac o niego najlepiej jak sie da a nie jak w przypadku zwyklych pojazdow ze moze dbac lub nie jak mu sie chce.
Wlasciciel nie moze takiego auta jak zresztą kazdego innego zabytku wywozic za granice-wyjątkiem są tu zloty,rajdy i inne przypadki kiedy to wlasciwy miejscowo konserwator zabytków wydaje na wniosek wlasciciela pozwolenie ale wtedy obowiązkiem wlasciciela jest zeby to auto wrócilo.
Z OC jest tak ze placi sie polowe i mozna nie placic kiedy auto jest nieuzytkowane np zimą.
Sprzedac mozna ale w Polsce.
Duzy problem ma ten kto taki zabytek uszkodzi takze sprawca stluczki ma duzo woecej problemow niz normalnie-co dokladnie to niepamietam.
Z przeglądem jest tak jak piszesz chyba.
To chyba tyle co pamiętam bo jest jeszcze pare rzeczy byl kiedys artykul duzy o tym w Auto Świat.Ale podstawa zabytkowe auto sie staje jak juz pisalem po zlozeniu odpowiedniego wniosku przez wlasciciela i po uznaniu go ,jesli auto spelnia okreslone wymogi , przez PZMot
niezle , nawet wypasna
Ja slyszalem ze za zabytek placi sie tylko wtedy kiedy autko sie porusza jesli stoi w garazu wowczas nic sie za niego nie placi. Nie wiem na jakiej to zasadzie bo chyba nie patrza na to ile ktos nabil kilometrow i nie naliczaja podatku?? No ale puki co mnie to nie dotyczy choc nieraz marzylem o jakims zabytku z ktorego az kapie chromem :grin: :grin:
No i panienki sie za takim ogladaja nawet jesli sie wyglada tak jak ja mozna cos pochachmencic