ďťż
Rychtal ObwĂłd VI
hej.Juz nie mam sil,jak jade i sa jakies dziury to cos mi stuka z tylu z prawej strony tak jakby pod tapicerka,sciagnalem wszystko,zrobilem na sztywno odplywy z dachu,te rurki bo sie obijajly i dalej stuka,juz mnie szlak trafia,mial ktos moze taki przypadek? bebny rozebrane,sa ok,zawieszenie ok,tlumik ok,bagaznik wybebeszony,boczki sciagniete i dalej stuka. juz nie mam sil.....stuki sa takie jakby ktos zapukal paluchem w blotnik......


zderzak przy blotniku nie jest luzny?
nie,nie jest....
Miałem taki przypadek ze m iz przodu tez cos tak jak by ocierąło dojechałem do Żywca na spota i przestąło i do dzisiejszego dnia nic


He he,ale ja mam to Debo od zakupu,tak jakby gdzies w profilach byla jakas rurka albo nie wiem co i to sie obijalo taki dzwiek. Jest to strasznie frustrujace.....
to ja mam jeszcze lepszy motyw u mnie podobne odgłosy występują tylko i wyłącznie powtarzam TYLKO i WYŁĄCZNIE przy mokrej nawierzchni... jak jest sucho to nic nie słychać, natomiast jak jest mokra nawierzchnia to przede wszyskim przy skręcaniu na rondach, czy też przy zwykłym skręcie jest taki odgłos jakby ktoś mi pukał w nadkole. Nie mam pojęcia co to może być.
w sumie jak go kupowalem to bylo sucho i cieplo i nawet tak nie stukalo,hmmm....to moze jakas tulejka jak jest wilgos to stuka,ale zeby takie dzwieki od zawieszenia,to dziwne,raczej by tak nie przenosilo,bylby to inny stuk.....
Wiem, że w prelkach czasem dokładnie takie stuki są powodem zużytych gum w górnych poduszkach amortyzatorów, tak więc może i u ciebie jest podobnie. Można kupić zestaw naprawczy górnej poduszki (dwie gumy, dwie podkładki i tulejka metalowa) za kilkadziesiąt zł lub same gumy, wymienić i nastanie cisza.

Pozdr
mam ten sam problem ;/ tylko przodek
1.Amortyzator
2.Poduszki górne (jak pisze kolega krzysiu)
3.Tuleja amortyzatora
4.Górny wachacz

Posprawdzaj te żeczy.
Juz nic nie czaje,auto rozebrane do golych blach z tylu,wsiadlem sobie do dziury z kola zapaspwego,kumpel prowadzil i.....cisza,nic nie stuka,juz nic nie czaje,a pewnie to poskladam i bedzie stukalo.....

[ Dodano: 2009-03-17, 17:26 ]
znam ten ból tez mam odglos z tylu po prawej stronie jak jade wystepuje co jakis czas taki zgrzyt wkur .. mnie to troche tez auto uszczelnilem roznymi specyfikami i nic.!

zrobilo sie wilgotno i stukanie na nowo daje o sobie znac.

Jak robi sie zimniej lub wilgotno i zaczyna stukać to jest amortyzator.
No to nie jesteś sam....
Od kilku dni wiozę żonę na noc do roboty. Jakieś 10 km w jedną stronę. Jadę tam to nic a jak wracam to zaczyna coś pukać tak jakby w okolicy słupka. Myślałem że mocowanie pasa ale nie, potem tapicerę czyli plastiki dociskałem i to też nie to..... już mi to na nerwy działa bo nie mogę zlokalizować tego syfu!
ja z innej beczki dzisiaj jak jechalem to nie dosc ze woda wlewala mi sie do srodka z tylniego otworu na pas to przy skretach slychac tez takie stukanie z przodu i z tylu....
Odswiezam temat,wlasnie wrocilem z warsztatu. musze powiedziec ze niestety byla to wina amortyzatorow,mialem wlozone zolte sprezyny chyba -30mm wiec pewnie to bylo tego powodem.wydaje mi sie ze mogla sie posypac gorna tuleja amora albo po prostu caly amorek w danym zakresie stukal sobie po prostu. Wsadzilem tam teraz seryjne zawieszenie(co prawda uzywane ale w bdb stanie) i zadnych stukow,a jezdzi sie o niebo lepiej niz na sportowym:)))))))
tez mam zółte, ale u mnie zamiast stukania jest zgrzyt, myslalem ze moze to być tez spojler tylni odczuwam to przewaznie na jakis dziórach, klape sprawdzalem ale nic.

myslicie ze moze to byc amrotyzator, z tym ze do tego pisaliscie o stukaniu a nie o zgrzycie...

[ Dodano: 2009-03-26, 22:29 ]
witam ja tez sie podepne u mnie tez zauwazylem wczoraj po raz 1 wczesniej nic takiego nie bylo stuka czy trzeszczy prawy tyl na nierownosciach niewiem czy cos przy zawieszeniu czy to oslona wydechu dzis jest mokro i juz tego tak nie slychac