Rychtal ObwĂłd VI
Mam 1.84 i jakoś nie mogę się dopasować do swojego samochodu. Ogólnie się mieszczę i to z luzem, jest naprawdę wygodnie, ale przy dłuższej jeżdzie męczą mi się niemal zupełnie wyprostowane ręce - stary dylemat: dosunąć fotel i obcierać kolana, czy odsunąć fotel i nie sięgać koła... Czy ktoś może próbował przedłużyć kolumnę kierownicy, jakiś adapter, przedłużka? 3 cm załatwiają sprawę. Od razu mówię, że nie interesuje mnie wymiana kierownicy na "sportową", więc wszystkie naby chyba odpadają?fotel tak jak masz, tylko ustaw sobie pochyłość fotela bedziesz siedzial bardziej prosto i bez problemu dosięgniesz kierownicy
A próbowałeś po prostu bawić się kątem oparcia??
mam podobny problem u mnie ustawienie kąta oparcia fotela nic nie da, mam tylko lekko zgiete rece, ale przynajmniej nie cioram o kolana
Kąt nic nie daje, kierownicy dosięgam, problem pojawia się przy dłuższej jeździe, na wyprostowanych łapach... Musi być jakiś sposób...
moze pora nauczyc sie jezdzic w pozycji nieco mniej relaksacyjno lezacej
Zmień auto
Utnij nogi
Krychu, RobRac, wiem o co chodzi , ciezko sie jezdzi niestety urok bycia przystojnym i wysokim i niech niscy sie nie nasmiewają bo to poprostu zazdrość .... buahahahah a tak na powaznie no niestety zadna regulacja tu nie pomoze trzeba sie przyzwyczaic albo kiere trzymac u samego dołu i raczej nie da sie jej przedłużyć bo nie wsiądziesz do samochodu urok hondy , moze inaczej .. urok starszej hondy
RobRac ile ty masz w takim układzie wzrostu
Hmmm ja mam 181 i jeżdze bezprobleomo :| może poprostu zmienić pozycje popróbuj może masz tz leżącą na kozaka hehehehe to ją trzeba koniecznie zmienić
chondy ała to boli
Pozycja na kozaka leżąca = większa precyzja
Na pionowo masz szybsze reakcje
Trza się do któreś dostosować
ja mam 191 cm i jakos nie nazekam wystarczy dobre ustawienie fotela i mozna jezdzic do woli
Pozycja na kozaka leżąca = większa precyzja
Na pionowo masz szybsze reakcje
Ja bym powiedział pozycja leżąca - wsam raz dla g.... hehehe (niewiem czemu ale jak widze to odrazu mi sie jakoś uśmiech pojawia na ustach)
Pionowa - normalny kierowca
Ja bym powiedział pozycja leżąca - wsam raz dla g.... hehehe a ja mam oparcie lekko przechylone do tylu i tak mi jest wygodnie, a jak w pracy jezdze Sprinterem to tam znow siedze jak na taborecie
W leżącej pozycji jeżdża murzyńscy raperzy,mogą przez to chować głowę za słupkiem żeby ich nie postrzelili a tak na poważnie to starsze Hondy maja ciut za małe siedzenia jak dla mnie chociaż nie jestem za wysoki
tak na poważnie to starsze Hondy maja ciut za małe siedzenia
to fakt, i troche zaglowek za nisko
nie siedzialem w preludzie, ale w civicu mozna sie ulozyc tak zeby bylo i wygodnie i bezpiecznie
przynajmniej ja tak umie, a mam 183 cm wzrostu
nogami nie dotykam o deske, oparcie mam dosyc pionowo choc nie calkowicie do pionu i kiedy lopatki przylegaja do oparcia to nadgarstek moge polozyc na kierownicy
takze w czasie jazdy rece mam lekko ugiete w lokciach, jezdzi sie wygodnie i ma sie kontrole na pojazdem
RobRac, jaka masz Pralke IV czy V gen ? Ja mam piatke i powiem Ci ze jest wygodna, IV rowniez ma duzo miejsca.Wiadomo ze z tyli taki wysoki czlowiek nie ma szans usiasc wygodnie PRelude to auto typowo 2 osobowe
chondy
ała to boli
%&*$#@! no taka ftopa ehh a wszystko przez to ze rozwaliłem dziś zdezak i troszke podirytowany jestem
Dobra chłopaki dosyć OFF TOP'a. John Deere rozumiem że możesz mieć dysleksję czy coś ale robić bardzo rażące błędy więc prosiłbym o używanie funkcji pisownia zanim napiszesz jakiegoś posta.
Ja mam 185 wzrostu i jak tylko jadę do K-ce czyli koło 100km to po drodze 2 razy muszę zmieniać pozycję, mam fotel o jeden ząbek dalej i oparcie podniesione o jeden ząbek a potem na odwrót a mimo tego cały czas nogi mam ugięte bo jak ułożę nogi wygodnie to muszę mieć wyprostowane ręce tyle że, w moim przypadku naba wszystko załatwi..
Mam 187cm i w preli IV gen VTEC robiłem nie raz dośc długie trasy.Nie miałem najmniejszych problemów. W civicu 5 gen tym bardziej a Del Solem też długie dystansy przerabiałem i to w kuble bez regulacji oparcia i też nie miałem podstaw do narzekania na co kolwiek.
Pozycji typu "gangsta powolny objazd miasta na leżance", nie uznaję. No cóż, widzę, że wyżsi ode mnie, jakoś sobie radzą, chyba blisko znają Ozziego... Pomysł ze zmianą samochodu muszę niestety odrzucić, bo kocham to auto...
Ja mam 195 cm wzrostu i bardzo wygodnie mi sie smiga Fotel cofniety do samego konca i spokojnie siegam kiery Moze mam bardzo dluuugie rece
NO fakt pralka ma specyficzna pozycje za kierownicą, proponuje zmienic auto na jakas bardziej cywlizowana marke ktora oferuje regulacje kolumny kierowniczej w 2 płaszczyznach a nie jak honda prawie od zawsze ale w 1 ;)
W "łezce" też nie miałem tego problemu...
[ Dodano: 2007-12-16, 19:07 ]
