ďťż
Rychtal ObwĂłd VI
Witajcie
Ja jak zawsze wyskakuje z dziwnymi pomysłami ale może ktos sie trafi co ma podobne i znajdzie kompana.
Na przełomie lipca i sierpnia ewentualnie sierpień jego początek wyruszam na przejażdzę po europie
Trasa mniej wiecej wyglada tak:
1 dzień polska- praga
2 dzień praga - monachium
3 dzień monachium- zurich
4 dzień zurich-mediolan
tu w planie przejazd piekniejsza trasa (w top gear okreslili jako najpiekniejsza trasa świata!!) czyli vanduz-chur davos nastepnie san bernardinio
5 dzień mediolan- nicea
6 dzien lekki odpoczynek z rana jazda na trasie monte carlo zwiedzanie monaco st. tropez i marsylia
7 dzien opcjonalnie odpoczynek zupełny
8 dzień nicea lyon ale okrezną droga przez dolinę rzeki tarn kolo miejscowosci millau gdzie jest najwyższy most europy
9 dzięn lyon - paryż
10 dzień paryz i zwiedzanko
11 dzień paryż frankfurt
12 dzień frankfurt praga
13 dzien praga polska

zeby dodac smaczku przed cen a tu przejazd we wspomnianym top gear
http://www.youtube.com/watch?v=lUF-N8BsBmU

Ceny i tu gorzej po wstępnym przeliczeniu licząc z czestochowa
trasa to ok 5 tys km
co daje przy spalaniu 10 l /100 i cenie paliwa ok. 4,5 zł sumę 2250 zł
do tego trzeba dodać winiety ok 500zł ( nie sprawdzałem dokładnie tak mniej wiecej )
noclegi w hotelach wyjdą ok 500-600 euro
wyzywienie
w sumie ok . 5 tyś zł na dwie osoby przy załozeniu ze tylko dwie jada w samochodzie
jak by ktos był chętny to zachęcam do przyłaczenia sie do ekspedycji i planowania:)
Bernard


Heh, czlowieku. Jak mialbym kase to sie z przyjemnoscia biore. Od x lat marze o takim tripie po Europce. Powodzenia!!!
Gdybym dobrze zarabiał to bym tez pojechał Polska... Są wazniejsze wydatki ;)
Jeremy Clarkson skorzysta



jak by jednak trafił sie zapaleniec to ja na serio mysle o tym wyjezdzie a w dwa auta duzo razniej i bezpieczniej
przede wszystkim lepiej by to bylo troche bardziej rozlozyc w czasie, a po drugie po co spac w hotelach - namioty nie wystarcza?
10l/100km nie za ostro troche pieknie to wyglada.. ale koszty/zarobki=zal.pl
fakt, koszty mogłby by drastycznie zejść gdyby obok autka gdzięs w namiocie się przespać

taki trip bardzo interesujący, ale mój bolid nie nadaje się na taką jazdę
może za rok
kwestia w tym ze namiot zajmuje miejsce w bagazniku i zmienia wogole koncepcje wyjazdu pozatym jak mam pokonywać ok 500 km dziennie to potrzebuje wygode w hotelu i nic mnie nie interesuje a tak a to rozłozyc namiot złozyc a to mokry namiot a to nie...itd.
10 l to naprawde srednio bo tak spala mój bolid:P