ďťż
Rychtal ObwĂłd VI
Witam. Dziś wracając z weekendowego wypadu do moich uszu zaczął docierać niepokojący dźwięk, było to coś jakby cykanie świerszcza. Odgłos ten było słychać z taką samą mocą, zarówno podczas jazdy jak i postoju. Po wyłączeniu silnika było go słychać jeszcze przez jakąś sekundę. Po odpaleniu przez 3 minuty dźwięku nie było, ale potem pojawił się znowu. Co to może być? Proszę o pomoc.


a skąd dobiega ??? Może koło pasowe ?
moze paski masz za luzne
A może Ci sie jakiś zadomowił w aucie po weekendzie i po cichaczu żywi się tapicerką ;PPP

Mogę Ci pożyczyć jaszczura na kilka dni to może go upoluje ;P

Pzdr..

:P


a może kat ci pada ?? hmyyy
masz tak także na zimnym silniku ?? czy tylko jak osiągnie odpowiednią temp ??
kurcze no nie wiem czy na zimnym też tak jest bo stało to się w drodze, a dzisiaj rano już nie występowało