Rychtal ObwĂłd VI

Miałem podobnie, jakiś badyl uderzył mi w przewód Abs w nadkolu.Nie było widać ,że go urwało , bo izolacja była cała.Połączyłem go na nowo i kasacja błędu Abs. Działa jak dawniej
Równie dobrze mógł pójść czujnik
Zrób samodiagnostykę ABS, biędziesz wiedział gdzie problem, czemu się przyjrzeć.
heh mi sie tak w zime zapalił, pojechałem na asfalt odśnieżony, rozpędziłem sie, pierdyknąłem z całej siły w hamulec i sie naprawiło
jak ta samodiagnostyke zrobic?
robisz normalną samodiagnostykę zwierając te same przewody co przy diagnostyce ecu, tyle ze tym razem zacznie Ci migać kontrolka ABS lub jesli masz błędy w "silniku" to będą Ci migac obie kontrolki naraz.
W ABS błędy zlicz się w ten sam sposób co na kontrolce ecu "check engine"
A jak nie wiem jak wogóle się robi samodiagostyke to uzyj opcji szukaj i wpisz to magiczne słowo.
wlasnie problem w tym ze kontrolka abs świeci sie cały czas, chcialem wykonac samodiagnostyke ale jak połaczyłem drutem miedzianym w 5-stykowej kostce przewod 1 i 4 niby te od błedow abs kontrolka abs nie zaczeła mrugac tylko dalej ciagle sie swieciła, wiec nie potrafie odczytac tego błedu
jesteś pewien że zwierasz dobrą kostkę ?
jasne ze tak, tylko jedna kostka 5stykowa tam jest do niczego nie podłączona wysuwa się ją z takiej plastikowej szyny pod schowkiem, kolor kostki - niebieski