Rychtal ObwĂłd VI

tutaj tekst zaczerpniety z www.hondapl.org autorstwa Damosa, moze sie komus przyda:
Mialem to samo )
po lewej stronie (u mnie) od skrzynki bezpiecznikowej (tej obok
kierownicy) jest taka brązowa (u mnie) kostka, do ktorej dochodzi wtyczka
z kilkoma przewodami. Należy wydobyć ową kostkę i pozbawić ją
obudowy (delikatnie!!!). Czasem do zdjęcia tej kostki niezbędne jest
odkręcenie skrzynki bezpiecznikowej. Po wyłuskaniu obudowy zobaczysz
dwa przekaźniki solidnie okryte plastikiem i przylutowane w kilku
miejscach do wspólnej płytki drukowanej. Należy wziąć lutownice i cynę
a następnie przystąpić do poprawienia wszystkich lutów. (Uwaga na
ewentualne przypadkowe zmostkowanie ścieżek !!!!!). Po tej czynności
można jeszcze sprężonym powietrzem przedmuchać oba przekaźniki.
Następnie trzeba oczyścić styki złącza szeregowego (jakimś syfem do
styków + ew. przeskrobać wkrętakiem i lekko (lekko!!!) zmienić kąt
pochylenia listków stykowych (żeby lepiej dociskało je so styków). Po
pomyślnym zakończeniu tego etapu należy założyć obudowę i przeczyścić
styki we wtyczce (WD-40 itp) następnie włożyć wtyczkę na jej miejsce
(można trochę poruszać dla starcia ew. pozostałości śniedzi). Następnie
przymocować na powrót zespół przekaźników i szafkę bezpiecznikową.
Po tych czynnościach owa przykra usterka odeszła w niepamięć )))
Dla ułatwienia: to właśnie te przekaźniki wydają taki "pstyk" przy
zapalaniu i gaśnięciu lampki "engine". Jeśli u Was są w innym miejscu
to zlokalizujcie je i zróbcie, tak jak mówiłem. U mnie zadziałało - jak ręką
odjął ))
Osobiste przypuszczenia:
Przy nagrzaniu się wnętrza auta pewne elementy (płytka drukowana lub
same rzekaźniki) rozszerzają się pod wpływem temperatury i tracą dobry
styk na zwietrzałych lutach. A właśnie ten zespół przekaźników załącza
pompę paliwową i inne duperele. A jak nie ma paliwka to można już tylko
z górki się staczać (( Po ostygnięciu wszystko wraca do normy, bo
zmieniają się naprężenia itd. Co zrobić 10 latek po polskich drogach nie
pozostaje bez wpływu na auto ... )
HP !
DAMOS
czyli robisz sam dobrze i za free :)
Potwierdzam tez to mialem.Zrobione tak jak tam napisane i jak ręką odjął:)
A kto CI to zrobił?BO ja bym wolał to zlecic komus zeby to zrobiła wole nic nie psuc :(
Robil mi to znajomy elektryk/elektronik samochodowy.W Będzinie dojazd bardzo prosty-tuz przy trasie przy M1 Czeladz.Jak chcesz to zadzwonie do niego i spytam ile by wziąl za to od ciebie.Daj nr kom na PW to ci eske wieczorem napisze bo nie bede mial pozniej dostępu do neta
Pewnie juz zrobione ale napisze. Kazdy srednio zdolny elektronik ci to zrobi. W pierwszym lepszym zakladzie.
Pozdro Łukasz
No wlasnie jeszce nie zrobione,ale chcialbym poprostu zeby zrobił to ktos polecony przez Was a nie pierwszy lepszy własnie.