Rychtal ObwĂłd VI

raczej panewki a nie tloki... koszt naprawy min 2 tys zl...
i radze już nie jezdzic bo koszty naprawy wyjdą cie jeszcze wiecej, cos o tym wiem
widze ze nie tylko ja mam takiego pecha..... dzięki za pomoc i pozdrawiam mam nadzieje ze kompletny remont nie przekroczy 2tys..??!!??
[ Dodano: 2007-09-09, 17:50 ]
zadna ztych opcji nie jest mozliwa
raczej nie polecam robic remontu tego silnika, hondy sie nie rozkreca proponuje kupic sprawny silnik pewnie taniej wyjdzie niz remont
raczej nie polecam robic remontu tego silnika, hondy sie nie rozkreca proponuje kupic sprawny silnik pewnie taniej wyjdzie niz remont
od kiedy??
niom ja tez słyszałem ze niby wogule japońców sie nie remontuje ..... ale czy to prawda ??
[ Dodano: 2007-09-10, 18:06 ]
ja za używany wał do mojej accordy dałem 6 stówek
Dawid ale pierdołe napisałeś!!
Dawid ale pierdołe napisałeś!!
To nie tylko jego zdanie, ja też się z nim zgadzam a i wiele innych ludzi napewno też.
Znajomy robił kilka lat temu remont d16z6. Kupił sztrucla, który łykał ponad litr na 1000km. Do tego nie przypilnował stanu oleju i przytarł panewki. Robił genberalke ze szlifem wału włacznie. Silniczek chodził miodzio po tym remoncie. Nie dolewał od wymiany do wymiany. Mechanik co to robił robił pierwszy w zyciu remont w japońcu!!
mama nadzieje ze po remoncie bedzie ok bo auto od wczoraj jest juz u mechanika..... zobaczymy co z tego wyjdzie oby wał korbowy nie był zarysowany... ciekawe ile wyniesie mie generalka ??!!??
Dawid ale pierdołe napisałeś!!
widzałem juz pare hondek po remoncie i moze nie brały oleju ale za to lało sie wszedzie z silnika przede wszystkim z uszczelnienia wału a jak sie troche ostrzej pojezdziło to nie za przyjemny zapach oleju robił sie w aucie. ale to tylko moje zdanie kazdy robi jak uwaza
ja już zrobiłem 3tys km od generalnego remontu D16A8 koszta 2200zł, bez wymiany wału korbowego, nic nie cieknie z silnika i jak na razie wszystko jest wporzo! Silnik pracuje regularnie równo i bez żadnych niepokojących stuków... Cały czas go delikatnie docieram jeszcze jakieś 2tys zrobię i bedzie można normalnie eksploatować silniczek... Ja osobiście wolałem kapitale niż szukać nowego silnika bo nigdy nie wiadomo do końca co się kupi a kapitala to kapitala!
lało sie wszedzie z silnika przede wszystkim z uszczelnienia wału a jak sie troche ostrzej pojezdziło to nie za przyjemny zapach oleju robił sie w aucie
to gratuluje wyboru mechanika
ja bym nie darował , facet rozbierał by silnik jeszcze raz i uszczelniał do porządku a nie na gumę do żucia
a tym zdaniem
niom tylko ile razy mozna wymieniac silnik heh :)) najlepsze rozwiazanie to kapitalka i dobre dotarcie :P dzisiaj moze bede wiedział co sie u mnie stało ....