Rychtal ObwĂłd VI

czy musze koniecznie ja kupowac i zakladac czy tez mozna jezdzic bez niej?
Raczej jest wskazana
Bez osłony kolektory znacznie szybciej Ci skorodują. Deszcz będzie bezpośrednio wpadał na kolektory i rdza szybciej sie pojawi.
a co myslisz o pomalowaniu kolektora sprayem wysokotemperaturowym ?
mam taki co trzyma do 650 C
powinno to go ochronic w jakims stopniu przed korozja.
nie wiem czy ten spraj wytrzyma temperaturę kolektora
Tez bym raczej nie ufal takim wynalazkom :)
nie wiem czy ten spraj wytrzyma temperaturę kolektora
Musialem z edytować to co napisałem, bo pomylilem fakty Za co przepraszam.
Ale generalnie oslone mam pomalowane sprayem czarny mat, zwykłym za 8zł. Jeżdzę z tym juz prawie pół roku i nadal jakby wczoraj malowane. Wyczyść dobrze papierem osłone, odtłuść i pomaluj.
A co do kolektora to faktycznie bym nie malowal...
No kolektora też nie polecam malować bo będziesz wąchał zapach spalonej farby w aucie,raczej pokombinuj z tą osłoną może się gdzieś uda kupić używana za parę złotych
osłona jest po to zeby chłodnica sie dodatkowo nie nagrzewała od kolektora... mozna owinac kolektor taśma termoizolacyjna i bedzie gitara
napiaslem wczesniej ze ta oslone od strony chlodnicy udalo mi sie uratowac. nie mam tylko tej od strony bloku silnika. sprobuje to pomalowac ta farba i zobacze co sie bedzie dzialo. jestem pewien ze wytrzymuje ona te 650 C.
dam znac co z tego wyszlo.
dzieki za porady.
pozdro 4 all
Spokojnie możesz pomalowac farba wysokotemperaturową. Z doświadczenia wiem, że farby odporne na temperatury od 500 stopni wzwyż bez problemu wytrzymują, jedynym problemem jest to, że przez pierwsze kilkanaście minut farba się wypala przez co trochę niemiło pachnie.
Pozdr.
Chłopaki, farba będzie się trzymać, lecz zanim sie wypali, to będzie się dymić i śmierdzieć
Przechodziłem to w momencie jak pomalowałem kolektory w motocyklu... Przez pierwsze 100km leciała biała chmura, jakbym sie palił