ďťż
Rychtal ObwĂłd VI
Chłopaki powiedzcie mi proszę gdzie w okolicach Częstochowy znajdę jakiegoś fachowca, który dorobi nowe sworznie do mojej Hani i zrobi to w miarę za małe pieniądze?? Może ktoś już z Was sobie z tym poradził. Ile może kosztować taka usługa??


Oj stary pytaj ludzi z Czewy. Na zawiasach Ci opadly ?
Witam.
Mam pomysł jak to zrobić a raczej podpowiedzieć tobie co i jak.
A wiec znajdź jakiś warsztat ślusarski gdzie maja tokarki, wyciągnij jeden sworzeń i zanieś im na wzór a oni na pewno ci dotoczą i nie zedrze z ciebie.
Zapytaj w ASO słyszałem ze kpl. na jedna stronę wychodzi 40 Pln. więc majątek to nie jest.
Jak się nie myle to potrzebne są jeszcze po dwie tulejki na zawias.

Pozdro!!!

Zapytaj w ASO słyszałem ze kpl. na jedna stronę wychodzi 40 Pln. więc majątek to nie jest.
Jak się nie myle to potrzebne są jeszcze po dwie tulejki na zawias.


mozna to kupic w normalnym sklepie ?
jesli tak to gdzie ? [oprocz ASO]


Powiem Wam jak ja to zrobiłem. Pojechałem do znajomego blacharza i zrobił mi to za 20 zł :). Wystarczyło wyjąć drzwi i troszkę slepać te tulejki :). Około 2 godzinki roboty. Wszystko teraz ładnie i pięknie chodzi, drzwi nie są już opadnięte i o nic nie ocierają się. Polecam :)

Powiem Wam jak ja to zrobiłem. Pojechałem do znajomego blacharza i zrobił mi to za 20 zł :). Wystarczyło wyjąć drzwi i troszkę slepać te tulejki :). Około 2 godzinki roboty. Wszystko teraz ładnie i pięknie chodzi, drzwi nie są już opadnięte i o nic nie ocierają się. Polecam :) Ale kowala znalazłeś ciekawe ile wytrzymią!!??
Jeżdze już ponad pół roku i jak narazie wszystko jest ok. Nie ma najmniejszego luzu. Kto Wie może za 5 lat operację trzeba będzie powtórzyć
tez mam ten problem cholera ... najpierw były tylko pasażera a teraz moje obwisły niczym ........

Juz sie zastanawiałem ile mnie to wyjdzie ale widze ze calkiem calkiem tanio to wychodzi.
Mam ten sam problem, jak skonczymy z bratem walke z silnikiem to sie zabieramy za drzwi.
Moim zdaniem honda tak już ma , mnie to w 3 poprzednich dopadło.
lepiej kupić nowe , założyć nadkola i nie ma problemu tyle lat ile wytrzymały
chłopku drzwi zrobisz u każdego blacharza i nie trzeba wcale fachowca. Koszt 20zł czas 30min, robione od ręki . Wczoraj to robiłem, efekt 100% poprawy, drzwi siedzą sztywno i równiutko przy zamykaniu, nie ma strzelania a jak zamykasz dźwięk jest boski
ja tez mam opadniete ale jakos czasu braklo zeby sie za to zabrac a jest fura roboty z hania ale dopiero jak przyjdzie wiosna :) a tak wracajac do tematu jak ktos to toczyl i wie jaka powinna byc dokladnie srednica tego sworznia to prosze o podanie, bo nie chce specjalnie drzwi rozmontowywac zeby sprawdzic
Czyli mówicie ze kazdy blacharz to zrobi? Znacie dobrego z okolic Tychów - Katowic?
Mam do zrobienia tematowe obwisłe drzwi i kilka poprawek szczelin, m.in powstałych po montażu angeli.
cholerka ja znam tylko na Żorach czyli nie opłaca ci się. Ale każdy blacharz zrobi ci drzwi za około 15-25zł (15min) w zależności czy to zdzierca czy nie. Chyba że masz już coś tam przygnite.
Ja mam ten sam problem, gdy drzwi są otwarte to mogę nimi poruszac dźwigając je o kilka mm w górę i w dół-normalnie latają Tak więc z tego co tu wyczytałem to regulacja na śrubach nic nie da, bo i też śruby są dokręcone i siedzą twardo a więc faktycznie jedynie nowe sworznie załatwią sprawę ?!
fiku-miku to ja bym poprosil o namiar w zorach na fachmana :)
Ciekawi mnie jak blacharz to naprawia skoro trzeba rozwiercić równo zawiasy wstawić nowe sworznie i tulejki tak żeby się nie wyrobiło za chwile
Miałem też taki problem i moim zdaniem najlepszym sposobem jest znaleźć starego tokarza bo taki zrobi to porządnie, na konkretnym materiale i na wieki. Ja dałem 100 za 4 zawiasy i po odebraniu chodziły luźno a co najważniejsze nie miały "mikrometra" luzu
na tej stronie http://foto-poradnik.prv.pl/ w zakładce drzwi na samym dole jest rysunek z wymiarami tego sworznia napewno się przyda przy wizycie u tokarza
JA dodam od siebie, że nadal jeżdze swoim autkiem i drzwi po naprawie nadal mają 0 luzu :). Także jak widać sklepanie młotkiem tych tulejek (a właściwie to chyba tych blach, w której jest tulejka) działa już ponad 2 lata :).
a ja Wam powiem że na zawiasie jest tyle luzu do regulacji ze sami to zrobicie... wystarczy chcieć
1.ściągamy błotnik
2.otwieramy drzwi,ale nie za mocno tylko troszkę
3.podkładamy lewarek pod drzwi na samym koncu przekładając czymś miękkim np szmatą aby nie uszkodzić lakieru
4.luzujemy śruby trzymające zawias
5.lewarkiem dzwigamy całe drzwi i dokręcamy śruby,jak za mocno dźwigniemy to nam drzwi wejdą na dach
Kiedy już jest ok dokręcamy mocno śruby zawiasu i składamy autko
Wiem troszke roboty jest ale da się bez pomocy tokarzy i innych fachowców.

a ja Wam powiem że na zawiasie jest tyle luzu do regulacji ze sami to zrobicie... wystarczy chcieć
1.ściągamy błotnik
2.otwieramy drzwi,ale nie za mocno tylko troszkę
3.podkładamy lewarek pod drzwi na samym koncu przekładając czymś miękkim np szmatą aby nie uszkodzić lakieru
4.luzujemy śruby trzymające zawias
5.lewarkiem dzwigamy całe drzwi i dokręcamy śruby,jak za mocno dźwigniemy to nam drzwi wejdą na dach
Kiedy już jest ok dokręcamy mocno śruby zawiasu i składamy autko
Wiem troszke roboty jest ale da się bez pomocy tokarzy i innych fachowców.


No i tak co miesiąc


nic podobnego,nie wiesz nie robiłeś tak to nie mów.


Raz zrobiłem ale nie wytrzymało długo więc stwierdziłem że druciarstwa drugi raz robić nie będę i zregenerowałem


druciarstwa drugi raz robić nie będę druciarstwo to w tym wypadku podkładanie podkładek pod zawiasy ,jak robiłeś to wiesz ze na srubach mocujzcych zawias jest wystarczająco miejsca do regulacji ,otwory nie są idealnie dopasowane do śruby tylko większe własnie po to aby mozna było regulowac,ale zresztą ............
Ja ostatnio wymieniłem jeden zawias (dolny-był w gorszym stanie) wprawdzie używka ale teraz jest idealnie. Jednak do zabiegu potrzeba kogoś do pomocy a były momenty że i trzeci by się przydał, bo drzwi trzeba ustawic w trzech płaszczyznach a to nie lada sztuka- chwila nieuwagi i drzwi zgniotą nam błotnik. Ale warto się pomęczyc