Rychtal ObwĂłd VI

Silnik pracuje nierówno, wydech sobie "pyrka" szybciej lub wolniej zależnie od obrotów.
W aucie bardzo czuć nierówną pracę.
Świece są wszystkie dobre, kable też, wyczyściłem styki gdzie sie dało (przy cewce zapłonowej, itp.).
Po odłączeniu jednej świecy (2 od lewej) praca silnika nie zmienia się, tak jakby jeden cylinder nie pracował w ogóle.
Co może być powodem, lub co mogę jeszcze sprawdzić.
Sprawdź czy na tej swiecy jest iskra. Wykręc ją i przyłóz do masy. Zobaczysz czy iskra jest.
Czy to ci się stało podczas jazdy???
Iskra jest na wszystkich świecach.
Może być taka sytuacja, że iskry są za słabe albo coś?
sprawdz kompresje na tym cylindrze
brak luzów zaworowych sprawdz zawory albo podstaw auto w jakis dzien to sie obczaji co jest grane
możliwe że wlałeś dupiatą benzynkę (chrzczoną z wodą) i masz teraz wodę w gaźniku i auto szarpie - miałem podobnie. Zaczołem tankować gdzie indziej, przepaliłem dwa baki i wszystko ok. Albo katalizator zawalony.
możliwe że wlałeś dupiatą benzynkę
Tylko, że ja zawsze leję V-Power na Shellu, z myślą, że to dobre paliwo :|
na v-powet miałem te same objawy właściwie na każdej benzynie z shella, na auchanie 98pb też. w tej chwili leję albo BP ale 95 albo na staoil bezsiarkową albo eurosuper i nie chodzi tu o oszczędzanie tylko o to że dopiero teraz auto nie wariujej. No nie wiem, spróbuj może zmienić paliwo, póki co to najtańszy sposób
fiku-miku, sprawdzę dzisiaj z czystej ciekawości... akurat czas tankowania.
Jednak w tę opcję nie bardzo mi się chce wierzyć.
nie chciałbym być złym prognostykiem, i przyznaję szczerze, że o samochodach wiem nie za wiele (ale ciągle i szybko się uczę ;) ), ale mam ten sam silnik i u mnie nierówna jego praca była początkiem stwierdzenia pęknięcia uszczelki na głowicy. Wcześniej wymieniłem świece, kopułkę i palec rozdzielacza, ale to nie pomogło.
Sprawdź czy nie spierdziela ci płyn chłodniczy.
bedzie swap !!
i autko zacznie jeździc tak jak wyglada
Ja miałem podobny objaw ale jak jechałem na gazie coś mi strzeliło. Od tego czasu szedł na 3 cylindry.
Okazało się że walnął zawór wydechowy na tym cylindrze. Po wymianie jest ok.
skąd wiesz, że kable są dobre, sprawdziłeś na innych?
ja miałem taki sam objaw i kabel pomimo świetnych styków i braku "dyskoteki" w nocy okazał się jakoś uszkodzony bo na innym był spokój
skąd wiesz, że kable są dobre, sprawdziłeś na innych?
Hmm, przemierzyłem ich oporność... może faktycznie warto by było od kogoś przełożyć na sek.
Czuje, że może być jakaś pierdoła, a panikę sieję
[ Dodano: 2007-04-12, 19:35 ]
No niestety. Wymienilismy najpierw kable, pozniej kopulke a na koniec caly aparat zaplonowy i nic. Dalej to samo. Zawory slychac, silniczek chodzi jak 1.3 diesel. Jutro bedzie wiadomo cos wiecej.
No i diagnoza znana...
Wypalone zawory :/ Ciekawe ile mnie ta zabawa wyjdzie, muszę gdzieś to oddać do zrobienia.
Ciapol SWAP !!!!!!!!!
zawory nie są drogie. Znaczy zależy ile ci ich poszło. Chyba 50zł sztuka.
Robocizna droższa no i uszcelka pod głowice od razu.
Ja zapłaciłem koło 350zł. Miałem dwa do wymiany +uszczelka pod gł. i pod pokr. zaworów
mam pytanie do kolegi czy juz wymienil te zawory ,bo umnie tez cos glosno chodzi autko i ogolnie sie troche dusi
[ Dodano: 2007-04-22, 13:45 ]
Halo ciapol i co ostatecznie? Ile wyszło kasowo. U mnie jakby ostatnio coś podobnego tzn drżenia w aucie. Acz kolwiek nic nie pyrka i chodzi jak ma.