ďťż
Rychtal ObwĂłd VI
Autentyk z Fiata Auto Poland

Do warsztatu wjeżdża laweta a na niej rozbite Cinquecento - >
- wyraźnie widać, że wpasowało się w drzewo. Z lawety wysiada
- kierowca
- i kobieta (kolor włosów raczej jasny). Zaczyna się
-rozmowa:
- - Co się stało?
- To co widać. Samochód rozbity
- A Pani nic się nie stało?
- Nie.
- A co się wydarzyło?
- Samochód mi się zepsuł...
- Chyba raczej go Pani rozbiła...
- Nie, nie. Jechałam do koleżanki kiedy samochód się zepsuł, po
prostu stanął. Więc zadzwoniłam do koleżanki. Ona przyjechała
swoim
fiatem Punto. Nic nie udało się zrobić więc postanowiły?my
holować
samochód do warsztatu. Jakoś sobie poradziłyśmy z tymi wkręcanymi
hakami, plastikowymi osłonkami, dziwnymi karabińczykami przy
lince holowniczej. No i kiedy hol już był zaczepiony WSIADŁYŚMY OBYDWIE
DO FIATA PUNTO i ruszyłyśmy... (właściciel warsztatu z trudem
zachowuje powagę)... no i na łuku moje Cinqecento nie skręciło tylko
wyleciało z zakrętu i uderzyło w drzewo...


troszke to stare ale dobrze jest jeszcze raz się z tego pośmiać
hehe, jak w filmie "job ostatnia szara komórka" blondynka miała zdawać egzamin na prawko - wsiadła z tyłu zamiast za kierownicą...;p
nie słyszałem o tym wcześniej
ale się uśmiałem chociaż


Też nie słyszałem. Śmieszne i tragiczne zarazem
pierwszy raz ale dobre
hahaha dobreeee