ďťż
Rychtal ObwĂłd VI
Wczoraj i dziś zrobiło się w Kraku troszkę cieplej więc uchyliłem szybę a tu nie miła niespodzianka.
Przy skręcie w lewo przy prędkości do 40 km/h wydobywa się pisk ( nie normaly pisk tylko jakby prosie zarzynali). Gdyby to było nie przy skręcie tylko cały czas to obstawiałbym że blaszka od klocków trze o tarcze bo tak to słychać. Może się ktoś z tym spotkał.? Łożysko przekładnia? w miejscu jak kręce to cisza.


Pisk wydobywa sie z okolic kół??? Bo czasem jest pisk przy skręcie jak paski klinowe są do wymiany (luźne). Więc moze to to. Obadaj sprawe.
Nie to napewno nie paski. pisk dobiega od kól, tak jakby piasta zastanawia mnie czy nie łożysko dostaje wiąkszy nacisk przy skrecie i to może to jutro zobaczę na podnośniku co się dzieje.
miałem tak kiedyś przy klockach


też obstawiam klocki.
Klocki odpadają to nie taki pisk auto było dziś na podnośniku ale cisza .pisk słychać tylko pod obciążeniem na koło w czasie jazdy, obstawiam zę od łożyska, zacznę od niego ale jeszcze tak pojeżdzę- trochę rozbierania przy tym a nie mam zbytnio czasu a może samo ucichnie :)
Ja mam podobnie. A kierownicą możesz kręcić płynnie? Bo jeśli nie, to jest to wina maglownicy.
sworznie dolnego wahacza tak u mnie piszczały - tylko przy skręcie w lewo i akurat tylko na wstecznym, bez obciążenia nic nie było słychać :)

polecam je sprawdzić i w razie czego wymienić :)
Odkopuję temat i odpowiadam. Masz do ustawienia geometrię zawieszenia.
Pozdrawiam