ďťż
Rychtal ObwĂłd VI
W środę byłem na wymianie szyby przedniej. Miałem sporo czasu i nie chciało mi się iść do domu i później wracać z powrotem. Miałem okazję podpatrzeć jak się "robi" gdy klient widzi i gdy nie widzi.
Szybę przygotował do demontażu i przy wycinaniu wewnątrz podkładał taką jakby szpachelkę żeby nie pociąć czy podrapać deski. Przykryte fotele żeby w brudnych ciuchach nie siadać no pełna kultura.
Jedynie co to przy wycinaniu pękła mu stalowa żyłka i lekko drapnął mi dach ale mało widać także nie robiłem hałasu o to bo to przypadek, chociaż nie było mi do śmiechu.
Wszystko ładnie dopasowane i wymierzone no nie mam większych zastrzerzeń. Jeszcze troszkę kleju kapło mu na słupek i nawet nie zauważył ale starłem od razu i nie ma śladu.
Podczas oczekiwania aż przeschnie klej podjechała młoda dziewczyna z przednią szybą do wymiany, a że zostawiła auto i poszła to miałem okazję zobaczyć jak się robi jak klient nie widzi ........
Normalnie mnie przytkało z lekka .....
Wydłubując uszczelkę śrubokrętem zagiął lekko rancik na słupku i zrobił rysę (auto srebrne to przykurzył) jak się zoriętował że widziałem to przykrył to ręką.
Szybę wycinał na szybko bez żadnych zabezpieczeń efektem czego było przecięcie uszczelki i poszarpane plastiki deski rozdzielczej i słupków.

Naprawdę to przykre że większość ludzi nie robi źle bo znają się na rzeczy i warto ich polecić ale dlaczego musi być tak że trzeba patrzeć im na ręce żeby się przyłożyli do roboty tak abyśmy otrzymali to za co płacimy.....


no niestety zyjemy w taki kraju

ja nigdzie mojego dziecka nie zostawiam bez opieki
a jak juz musze to tylko u znajomych ktorzy wiedza ze na to auto dmucham i chucham
Ostatnio mailem tez fajne przypadek jak zmienialem tlumik w pewnej firmie x
ja tez stalem obok i patrzylem jak sie gosciu meczy kilka uwag i jakos poszlo.
Nagle podjechal gosciu do ( niby ) wymiany tlumika calego oczywiscie wczesniej ci panowie podobno wszystko sprawdzili i stwierdzili ze stuka chuczy bo jest dziurawy i do wymiany
<wiec klient sie zgodzil i zaczeli wymiane .Po rozkreceniu i odlozeniu na bok tego tlumika i zamontowaniu nowego klient sie troszke zainteresowal i sie okazalo ze ten stary jest calkiem niezly tylko jakas blacha byla luzna NACIAGACZE OHH.
Wiec stwierzdam iz jak nie masz zaufanego mechanika to lepiej stac obok i patrzec co sie kolo naszych autek robi
Zawsze mnie skręca jak musze gdzieś fure zostawić u mechanika bo aż strach pomyslec co się wtedy dzieje!


pewnie byles u nas w szybeksie to u nich standard takie akcje
Ja mam Mechanika który wiem jak robi ale ceny ma dla mnie o połowe tańsze aniżeli inni mechanicy. Wiec czasem w trakcie pracy zaglądam do niego hehehe No i co wielu zapewne z nas sie pzrekonało. Czasem poświecic wiecej czasu poprzeklinać ale zrobic samemu ....
ja mam juz mechanika od wielu lat rodzicom auto robił pózniej moje i mysle ze rzeczy których sam nie bede mógł zrobić w hani napewno własnie do niego uderze wiem ze nie spapra roboty bo jest bardzo dokładny a jak widzi ze cos jest nie tak to dzwoni aby omówic termin i koszty nastepnych napraw Ale i tak w kazdym innym zakładzie patrze na raczki bo wszytko sie moze zdarzyc
ja mam zaufanego mechanika ktory robi autko rodzicom, gosc zna sie na rzeczy , bez problemu mu moge autko zostawic i mi je odwozi pod dom, w sumie bierze normalnie, no i wazne ze nie naciaga robi tylko to co jest naprawde konieczne i jak sa jakies niejasnosci to zawsze dzwoni zeby uzgodnic zmiany :) Jak widac sa tez ludzie na tym swiecie :)
Poza servisem i aso dumnicki nie ma serwisu gdzie nie bałbym sie oddać hondy.. W jednym warsztacie którego zawsze bede unikał na początku robili mi sporo rzeczy w aucie bo myslałem ze są w porządku. Za każdym razem jak odbierałem samochód to było coś nie tak. Raz odpieli kontrolki przełącznika gazu od aku i sporo sie namęczylem aby dojść do tego czemu auto nie jeździ na gazie, za drugim razem przy mocowaniu przedniego zderzaka nie wiedzieć czemu pękło nadkole ... potem znów uszkodzili mi instalację centralnego zamka od strony kierowcy i cały dzień potem to naprawiali jak im to pokazałem, nie potrafili zamontować tłumika (3 razy jeździłem zeby poprawiać), za przespawanie mocowań foteli chcieli wziaść 300zł, usługi lakiernicze poniżej krytyki (cienka warstwa która schodzi przy zadrapaniu paznokciem)... Najchętniej to bym coś zrobił w tym temacie aby takie warszaty nie miały szansy bytu ..
Ja tez niedawno kupilem swoja Honde silnik D16A2 i powiedzcie mi jakiej firmy kupic pasek i napinacz oraz gdzie wymianic ? myslalem o tej firmie z linku http://www.profesmotor.com
Szybcior,

masz B16A2 czyli Vti

mozesz spokojnie kupic u nich poniewaz tam jako mechanik pracuje serwis i wiadomo ze wszystko bedzie ok
A jakie firmy polecasz tzn paska i rolki i mniejwiecej cena
Znizki dla klubowicza pewnie nie dostane
chcesz miec dobrze ,zrob to sam,/jak sam nie zrobisz,to ci zawsze spierd.olą-to moje zdanie,,,.......................
Szybcior to nie temat o tym, szuknij na forum a na 100% znajdziesz bo było o tym wiele razy. Profes Motors i Aso Dumnicki Bytom to miejsca gdzie możesz walić w ciemno bo napewno krzywda sie Twojej H nie stanie niezależnie jaki rok i jaki model Namiary są w przyklejonym temacie w dziale warszat czyli gdzieś tu na górze.
Polecam jeszcze Dominika_bb tez mozna mu zostawic auto bez obaw.
Piszę tutaj bo nie ma co zakładać nowego tematu ....
Mam pytanie :
Czy plastik podszybia zapinany na spinki (dostępne tylko w ASO po 10 zeta/sztukę ) powinien leżeć na szybie czy między szybą a tym plastikiem powinien być lekki prześwit ???????