Rychtal ObwĂłd VI

sprubuj zostawiac nawiew nie na szybe tylko na nogi, przed wylaczaniem samochodu.
ja bym proponował sprawdzic czy przypadkiem nie sa wilgotne dywaniki i czy masz dobrze odsłoniete komory drzwi któredy dostaje sie wilgoc bo to wilgosc jest wyłapywana przez mrozek na szybke njalepiej na jedna noc wstawic do ciepłego garazu i poodtwierac co sie da
garażu niestety nie mam,dywaniki są suche sprawdzalem po dotyku,nie wiem w swoich haniach też tak macie?
Z ciekawości aż sprawdze, ale dziś rano nie miałem :) a mały mrozek był
U mnie zero.nic chodźby i całą noc stała to omrożona tylko po górze.
Jak miłem na szybe to mi zamarzło, jak dałem na szybe+nogi to było ok :)
hmmmm,tak mi sie też wydaje bo jak daje na szybe to cieple powieytrze leci,szyba odchodzi tzn.odmarza potem gasze auto na szybie robi sie para albo jest nagrzana a przez noc zamarza(nie wiem tak sobie to tłumacze) sprubuje dzisiaj dać nawiew na nogi i szybe na pół ciepła a pozatym to dzisiaj spryskalem jakimś tam preparatem przeciwko zaparowyaniu szyb i mozete dwa sposoby coś pomogą! dzięki za pomoc!!!
pozdro!!!
No też tak mam, co dziwne gdy stawiam auto na noc to strona od domu żadko jest zaparowana lub zamarznieta, ogolnie to nie wiem jaki na to jest sposob musze popróbować środki dostępne przeciw zamarzaniu szyb
ja tak miałem w poprzednich autach czyli,poldku,maluchu,fieści i escorcie i teraz w hani,chyba nie mam szczęścia do tych aut,we wszystkich borykałem się z tym samym problemem jak przychodzi zima,ehhh...
są 2 sposoby:
1. ustawiasz wycieraczki na szybie pionowo za nie przykladasz karton i przyciskasz wycieraczkami, rano nie powinno byc nic na szybie:) oprócz kartonu hehe
2. ja u siebie mam owiewki i poprostu jak przyjade t odsuwam po 5mm obie szyby i zostawiam. auto samo sie ostudzi w srodku i rano tez nie mam nic. jak narazie działa:D
a pomoże coś w tej sytuacji wymiana filtru kabinowego bo ponoć to jest główną przyczyną parowania szyb? już od wielu osób to słyszałem
raczej nie posiadasz takiego czegos jak filtr kabinowy.
Pozdro Łukasz
Zdazały sie w civach kabinowe.
Jesli faktycznie masz i jest zuzyty juz to bedzie pewnie jego sprawka.
Odkrec schowek i tam gdzies powinna byc szufladka z tym filtrem.
Jak masz klime to nawet nie patrz bo napewno nie bedzie
Witam! właśnie jestem świeżo po rozkręcanie schowka i za nim była taka szyna którą należało odkręcić a potem w takiej białej plastikowej obudowie jak ją rozkręciłem( 2 śrubki) z prawej strony był wiatrak a na środku tuż przed nagrzewnicą właśnie FILTR podejrzewam że ten KABINOWY! więc chyba jednak występują:) oczywiście był zasyfiony jakby od początku nikt go nie zmieniał! cały czarny i od groma liści i innego syfu się w nim znajdowało.Ale poszedłem do sklepu z częsciami do japońców i koleś sprawdzał i nigdzie nie mają takich filtrów,a mój jest taki zalany w plastikowej obudowie.Więc penie trzeba będzie sie wybrać do ASO.
No to miales to szczescie ze byl bo wystepuje on naprawde zadko.
Pozdro Łukasz
tak tylko teraz kwestia zakupu no i ceny a aso.
Sprubuj na necie poszukac i zamowic. Ewentualnie mozesz narazie jezdzic bez filtra, w niczym to nie przeszkadza(szczegulnie zima, gdzie nie kurzy sie zbytnio). W duzej ilosci civow nie ma wogule filtra(wszystkie wersje z klima i spora czesc bez).
filtr
Taki nie podejdzie?
no właśnie taki mi koleś terz w sklepie pokazywał a taki co jest u mnie to jest weższy i jakby zalany w takiej plastikowej ramce szerokości 2 cm ale po namyśle doszedłem do wionsku że wogóle nie będe kupował, spróbuje wyciąć go jakoś z tej ramki i na nia założyć pończochę albo gazę i wyjdzie na to samo,a nawet lepiej bo dmuchawa będzie bardziej dmuchać tak jak teraz mam po wyjęciu tego syfu a i liści nie będzie mi przepuszczać więc tak zrobie.Może na lato gdzie dmuchawy sie tak często nie używa to rozglądnę sie za filtrem.
pozdrawiam!