ďťż
Rychtal ObwĂłd VI
Witam wszystkich i proszę o pomoc. Mam hanie bez wspomagania i bardzo ciężko chodzi mi układ kierowniczy. Słaby nie jestem ale jak auto stoi (na oponach zimowych o szerokości 155) to naprawdę muszę sporo siły włożyć żeby skręcić kola jak jedzie powoli tez nie jest za łatwo. Moja dziewczyna ma seicento i tak jak by miała wspomaganie u siebie, a nie ma. Ja to jak Pudzian sie siłuje z kierownicą i nie wiem jak ta sprawę ugryźć żeby niepotrzebnie nie płacić za coś za co nie muszę. Jeśli ktoś sie spotkał już z taka sytuacja i wie jak ja rozwiązać to był bym wdzięczy za jaka kol wiek pomoc :)


zawsze tak ciezko chodzil?
czy od jakiegos czasu?

tez mam bez wspomagania, ale sie przyzwyczailem do tego
chodzi dosc ciezko, ale da sie ukręcic nawet na 195/50/15

a co do sejczento to nie ma porównania - jezdzilem kiedys i tam to kierownica leciutko chodzi w porownaniu do mojego civica
No właśnie zawsze bardzo ciężko i nie wiem czy ostatnio nie bardziej :( i grubo zastanawiam sie czy nie włożyć wspomagania no ale to muszę sie zastanowić i znaleźć jakieś tanie. No ale wcześniej to na jakimś zlocie poproszę kogoś żeby dal mi sie przejechać to będę miał porównanie :). A co do seja to chodzi rewelacja bo nawet wczoraj jechałem ale ma jedna wadę jak jedzie sie szybciej to za bardzo jest czułe.