Rychtal ObwĂłd VI

Problem mam następujący:
Po wymianie chłodnicy i tłumików (środkowy i końcowy) poczułem utratę mocy w silniku przy większych prędkościach. Jako tako rozpędza się do 140 / 150 a potem już tylko idzie więcej jak jadę z górki. Wcześniej tego nie miałem (spokojnie osiągał 185), więc przypuszczam, że może to być związane albo z nowym tłumikiem albo z chłodnicą. Czy ktoś z Was miał podobny problem? Czy to może przypadek i może to mieć inną przyczynę?
Dzięki z góry za pomoc i pozdrawiam
P.S. Dodam jeszcze, ze normalnie w miarę przyśpiesza od 1 do 4 biegu... dzieje się to tylko na 5 biegu.
na pewno tłumik musi się lekko wypalić dopiero potem zacznie chodzić jak ma. A czym masz chłodnicę zalaną? Jeśli nie masz kopa a zmieniałeś tłumik to może ci jakoś źle połączyli te wszystkie patenty pod spodem?
Chłodnicę mam zalaną w serwisie gdzie mi ją zmieniali... jakimś płynem do chłodnic. Ja z początku się bałem, że to może jest związane z przegrzaniem silnika, bo nim wymieniłem chłodnicę temp mi wzrosła do czerwonego pola. Teraz jednak ani nie bierze oleju (narazie zrobiłem 200km więc trudno było cokolwiek zauważyć) ani nie ubywa płynu z chłodnicy. Wąż z chłodnicy na wolnych obrotach nie jest twardy... twardnieje jak go przegazuje, ale to chyba normalne. Temperaturę trzyma odpowiednią. Jedyne co właśnie zauważyłem jest ten brak mocy co mnie bardzo denerwuje.
musisz jeszcze trochę pojeździć. Ja po wymianie tłumika i przelotu straciłem ze 2-3 sek. w przyspieszaniu do 100km/h natomiast wszystko ustało i wróciło do normy po przejechaniu około 1000km dlatego wydaje mi się że może to wszystko musi się wypalić ale nie wiem... Proszę niech ktoś to skomentuje czy jest to możliwe?
Dzięki.. troszkę mnie uspokoiłeś. W najbliższym czasie jeszcze wymienię filtr paliwa i powietrza, bo zdaje mi się, że zatankowałem jakieś świństwo na Shellu. Przed godzinką zatankowałem na BP Ultimate 98 i jadąc autostradą osiągnąłem 180 km/h na kawałku, na którym zazwyczaj mi Hondzia wyciągała 190 km/h. Uwzględniając, że moje stare tłumiki były już całkiem wydmuchane to taka różnica może jest możliwa... ehhh jakie to wstrętne mieć nagle mniejszą moc
Ogólnie przestraszyłem się troszkę, bo zapomniałem dodać, że na 5 biegu przy 130 / 140 dodatkowo jeszcze słyszałem jakiś dziwny dźwięk... takie jakby troszkę szuranie, które mijało jak osiągałem większą prędkość... dźwięk więc słyszalny jest tylko w zakresie od ok. 130 do 145 km/h. Możliwe, że to w takim układzie jakieś łożysko? Wcześniej może tego nie słyszałem ze względu na stan mojego wydechu.
Czesc sasiad. Po pierwsze 5 bieg sluzy do utrzymywania stalej predkosci albo ekonomicznej jazdy. Czworka jest mocniejsza. Po drugie zmien sobie filtry profilaktycznie. To raczej nic powaznego i moim zdaniem przejdzie. Mozesz tez zrobic reset kompa. Napewno nie zaszkodzi a pewnie pomoze. Pozdro :)
Aaa btw: fajne fele :)
Witam Cię z za płotu. Miałem dziś rano zrobić reset kompa, ale... jakby to powiedzieć.. zaspało mi się troszkę Po wczorajszej dolewce "lepszej kropelki" do baku autko dochodzi chyba powoli do siebie... dziś 185 km/h jadąc do Katowic... z małej górki no ale już jest nieźle. Reset i tak się przyda, więc może jutro mi się uda wcześniej wstać.
Co do felg Takie małe chromowe... już żałuję, że nie kupiłem większych ale w sumie pasują... przydałoby się teraz go troszkę obniżyć... tylko, że nie wierzę w to, że można to zrobić dobrze stosując klamry z "Metalowca"... Jak już to będzie wymiana sprężyn, ale to po zrobieniu blacharki (wstawki naprawcze tylnych błotników, wymiana jednego przedniego błotnika)...
Pozdrowionka
na pewno tłumik musi się lekko wypalić dopiero potem zacznie chodzić jak ma. A czym masz chłodnicę zalaną? Jeśli nie masz kopa a zmieniałeś tłumik to może ci jakoś źle połączyli te wszystkie patenty pod spodem?
Jesteś mistrzem!! Pierdoła jesteś i tyle !! Bzdury wygadajusz typu tłumik się musi wypalić!! I jeszce układ chłodzenia dołączasz!! Powiem tak tłumik tani o złych parametrach do tego samochodu, niech kolega powie jakiej firmy kupił lub za ile to coś podpowiem.
Fiku-miku zastanów się co piszesz!! Proszę bo z tego forum zrobisz najgłupsze jakie jest dla HONDA . Już czytam na innych...
Powiem tak tłumik tani o złych parametrach do tego samochodu, niech kolega powie jakiej firmy kupił lub za ile to coś podpowiem.
Tłumik nie był w sumie drogi... jest z alu i kosztował mnie wraz ze środkowym tłumikiem ok. 400 zł. W tym już był montaż (niby) gratis + uszczelki i sprężynki.
Rafał HAMUJ!!! napisałem: "jeśli piszę źle niech ktoś mnie poprawi"! A twój sposób wysławiania się podkreśla .... a z resztą (moderatorzy do akcji!). Pamiętaj że reprezentujesz doradców z ASO HONDA
Rafał HAMUJ!!! napisałem: "jeśli piszę źle niech ktoś mnie poprawi"! A twój sposób wysławiania się podkreśla .... a z resztą (moderatorzy do akcji!). Pamiętaj że reprezentujesz doradców z ASO HONDA
Dobrze że wziołeś sobie to do serca chodzi o całokształt forum nie o ciebie, troche szacunku dla innych nie można tak ludzi wbłąd wprowadzać , potem ludzie wyśmiewają jakie brednie są tu pisane.
Jeśli czujesz się obrazony to przepraszam że zwróciłem uwagę.
[ Dodano: 2007-04-18, 18:16 ]
.... a z resztą (moderatorzy do akcji!). uznaję sprawę za wyjaśnioną i zamkniętą
Rafał to jak wyjaśnisz sprawę tego że u mnie po wymianie przelotówki i całego tłumika miałem podobny problem? auto przymulone itd. natomiast pojeździłem dobry 1000km jak nie lepiej i wszystko wrócił do normy? Nie no spoko, faktycznie troszkę za bardzo do siebie wziołem to co napisałeś.
A masz katalizator? Po kilku latach mógł się rozsypać w środku i zamulać autko.
A masz katalizator? Po kilku latach mógł się rozsypać w środku i zamulać autko.
Mam katka... i zdaję mi się, że jednak było to związane z zatankowaniem jakiegoś świńskiego paliwa. Wczoraj po raz kolejny zatankowałem pełny bak na BP i nie czuję, żeby go jakoś bardzo muliło... zresztą podjadę na spota jakiegoś i jak ktoś będzie miał podobne autko to się porówna. Dzięki wszystkim za pomoc.