ďťż
Rychtal ObwĂłd VI
Witam. Nie wiem co jest grane, ale jak odpinam pasy, to ten mechanizm co jest odpowiedzialny za ich zwijanie słabo wywiązuje się ze swej roli. Pasy zwykle zawiną się leciutko i nie wracają całkowicie na swoje miejsce, co już zaczęło mnie denerwować. Miał ktoś tak? Konieczna jest wymiana mechanizmu czy możliwa jakaś naprawa? Jakie są koszty? Dzięki za odp.


Hmm mam to samo to po prostu ze starości kombinowałem z natłuszczeniem pasów specjalnym silikonem bezbarwnym pomogło ale na chwile próbowałem naciągać sprężynę ale wtedy pasy źle się blokowały :/ sam jestem ciekaw czy jest na to jakiś sposób
No tak, ale z drugiej strony jakby mechanizm bardziej zwijał to ucisk pasa na klatę i cały brzuch byłby nie do zniesienia i wszystko odbiłoby się na komforcie jazdy.
Też mam ten problem i też się nad tym zastanawiałem. Nie znam budowy mechanizmu zwijającego, ale tak na chłopski rozum nie da się tam czegoś przesmarować, jakaś rolka czy coś?


Mam ten sam problem więc to chyba normalka w autach starszej daty, zazwyczaj musze pomoc sie zwinac pasom, zwija sie fajnie do pewnego momentu a potem jak pas jest chocby troszke zawiniety juz nie wchodzi i musze go naprostowac zeby sie schowal naciag oslabl przez te 13 lat:) fakt jest to troche denerwujace zwlaszcza jesli sie zdarzy potem kilka razy przytrzasnac pas za drzwiami albo gorzej ta metalowa czesc i puknie w lakier ;)
przesmarowanie nic nie da no może na chwile to jest kwestia sprężyny po prostu jest już słabsza a naciągnąć się ją da tylko o jeden obrót a to jest za mocno przynajmniej w moim przypadku! no i materiał z którego są pasy już nie jest taki śliski jak kiedyś.Jednaj jak by ktoś próbował rozebrać mechanizm to uprzedzam!!! ciężko go potem złożyć a sprężynę naciągnąć i wsadzić na swoje miejsce jeszcze trudniej!!!
mam to samo. ciekawe ile by kosztowały nowe pasy w aso ? :)
ja kiedys moim mitsubishi colt przez pol roku kombinowalem z pasami bo prawie wogole sie nie zwijaly jak rozebralem napinacz to wysoczyla cala ta sprezna i 3 godziny minely zanim ja zlozylem i przy okazji mocniej naciągłem ale nie duzo dalo pasy dalej sie nie zwijaly i przeczytalem gdzies ze trzeba je wyprac i tak tez zrobilem i co okazalo sie ze pasy sie zwijaja same przy koncu juz nie mialy takiej mocy ale same sie zwijaly tylko nie radze suszyc je suszarka mozna je skrecić pod wplywem temp musza same wyschnąć.
ludzie!!! nic nie grzebcie przy mechanizmie naciągu pasów. jesli chcecie miec pasy, ktore sie zwijaja do konca, to albo kupcie nowe, ale używki z pewnego zródła - w koncu tu chodzi o Wasze zdrowie, a nawet życie. Nie ma Żadnej pewnosci, ze jesli je rozbierzecie, "naciągniecie" sprezyne, to one nadal bedą dzialaly tak jak trzeba.
mysle, ze sprawne "uzywki" mozna smialo kupic za jakies 100 zl...
Panowie u nie czasami w nowym który ma 4 miesiące jak się pas obruci to się nie zwija do końca więc może się tym nie przejmujcie i poszukajcie czegoś innego do naprawy
no ludziki dokladnie nic nie grzebcie, bo raz ze to i tak nic nie pomoze a dwa tak jak wyzej to ma ratowac zycie, a naruszone juz nie bedzie mialo tych samych wlasciwosci, najlepiej wziasc kupic nowe badz uzywki zwijajace sie i bedzie po sprawie. wkoncu zdrowie przede wszystkim
Witam
Mam ten sam problem

wiecie moze ile kosztują nowe pasy i gdzie mozna kupić ?
ja do civy jak mi sie nie zwijał to kupiłem uzywki fajnie zwijające po 50 zl za sztuke
No..kupno to jedno, a montaż /prawidłowy/ to drugie...Ja sam bałbym się chyba to robić, choć i u mnie /anglik/ pasy już prawie w ogóle się nie zwijają a jest to strasznie denerwujące...

montaż /prawidłowy/ to drugie...Ja sam bałbym się chyba to robić,

demontaż plastiku na słupku, odkrecenie 3 lub 4 srub, założenie nowego... góra 30 minut roboty za 1 razem.

demontaż plastiku na słupku, odkrecenie 3 lub 4 srub, założenie nowego... góra 30 minut roboty za 1 razem. dokładnie

[ Dodano: 2009-02-11, 22:29 ]
rowniez mam ten problem :P