Rychtal ObwĂłd VI

W styczniu kupilem Hanke, zaraz po zakupie wymienilem rozrzad, paski, swiece, filtry no i olej... Niestety nie wiedzialem jaki byl wczesniej zalany wiec kupilem 10W40, Hanka miala 203000 km. W kazdym razioe po wymianie zaczela mi strasznie duzo brac oleju, ok 2L na 1000km. Auto jest na gazie, ostatnio wymienilem uszczelniacze na zaworach, stare byly kompletnie wypalone. Po wymianie spalanie spadlo do ok 1,5L 1000km, o ile nie deptam pozadnie. Powyzej 3,5 - 4 tys obr, zaczynam troche kopcic i olej ubywa w tempie zaskakujaco szybkim. Teraz auto ma 208000 i zastanawiam sie nad wymiana oleju na mineralny jakis 15W40. Tu mam pytanie czy to pomoze. Slyszalem ze mineral uszczelni silnik i spalanie oleju powinno spasc. Czy to jest prawda? Byc moze jak kupilem to autko to byl tam mineralny, a jak ja zalalem polsyntetyk to wyplukalem silnik i stad teraz takie zuzycie. Sam nie wiem co robic. Na remont silnika narazie niemam kasy, a wkurza mnie czeste kontrolowanie poziomu oleju. Co mi poradzicie? Wymieniac na mineral?
Pzdr
Nie jestem specem, lecz powtórze wypowiedzi kolegów
DO wymiany uszczelniacze na wale i pierścienie, po ich wymianie problem powinien minąć, lecz koszty wysokie
Sama wymiana oleju na mineralny w tym momencie za dużo, nie pomoże.. spalanie co najwyżej spadnie do ok 1L na 1000km
Mam pytanie w tym temacie więc sie podłącze--jak kupiłem samochód to był świeżo po wymianie oleju w warsztacie serii Q i miał karteczke olej 15W40 też jakiś na Q ale bez informacji jaki to rodzaj: mineral, syntetik. Teraz zamierzam wymienić olej na LOTOS półsyntetyk 10W40--w związku z tym moje pytanie --czy jesli pierwszy olej był mineralny to nowym półsyntetykiem rozpuszcze tak zwane nagary i moge rozszczelnić silnik?
autko poprostu niebyło w idealnym stanie technicznym a po wymianie samych uszczelniaczy
wcale nic mu nie poprawiłeś, uszczelniłeś góre ale zostawiłeś stare pierścienie więc teraz wszystko idzie tamtą stroną
jak wymieniasz uszczelniacze to powinieneś wymienić odrazu pierścienie
ja np. przed kapitalką miałem spalanie oleju coś około 1litr na 1000 km i to minerala
a po wymianie pierścieni i uszczelniaczy mam już prawie przejechane 1000 km a nie ubyło nic syntetyku
więc w twoim wypadku coś czuje że się zapowiada rozkręcanie od początku
harold85, No wlasnie sie obawiam ze bedzie trzeba nazbierac na kapitalke, W kazdym razie te uszczelniacze to zrobil mi mechanik bez sciagania glowicy. Wiec koszt nie byl wielki, bo raptem 150zł. A powiedz mi ile kosztuje kapitalka tego silnika? I czy myslisz ze jak wleje mineralny to nic nie pomoze?
przy takim spalaniu oleju raczej zalanie mineralką nie wiele pomoże
jeździć się da ale jak długo to ciężko powiedzieć, jeśli mocno nie deptasz autka to troszkę kilometrów można nabić
kapitalka w moim przypadku to był koszt 1,6 k
wymienione uszczelniacze zrobione delikatne szlify na głowicy co za tym idzie regulacja zaworów, pierścionki , wszystko dokładnie uszczelnione tzn. uszczelki jakieś tam zimeringi czy inne badziewia, sportowe panewki ACL i zalany pełnym syntetykiem ,
nie jest to koszt mały ale przy normalnej jeździe powinno na jakieś 150 k/km styknąć mi pewnie na 50k/km nie wystarczy
pozatym masz pewność co tam siedzi ci pod maską,
taniej pewnie było by ci kupić jakiś używany silnik ale nikt ci nie zagwarantuje że za pół roku nie będziesz miał powtórki z rozrywki
możliwe że kapitalka w twoim wypadku będzie to niższy koszt ale to sie dopiero okazuje po rozebraniu silnika
Tu macie fajną szukajkę do olejów http://lubricantadvisor.v....com/select.asp wedle marki i przebiegu mozecie dobrac do swojego auta olej.
A tak poza konkursem polecam szwajcarski olej PANOLIN mozecie sie dowiedziec wiecej na stronie inportera www.panolin.pl
Poydrawiam
Ale i tak lepiej zrobić kapitalke wtedy wiesz co masz
http://www.leszekknorps.republika.pl/oleje.html
Ktos zrobił fajna tabelke z własciwosciami olejów różnych marek.