ďťż
Rychtal ObwĂłd VI
Witam. Mam w pracy auto ktorego szef nie chce ze zlomowac a drugie nowe czeka i jak to mowimy z kolegami jest stwozone do wyzszych celow(wyjezdza tylko od swieta) Przy tym starym musze wykonczyc silnik i sie go pozbede bo wartosc silnika przewyzsza wartosc calej reszty. Silnik to andorja 2.4 disel wolno ssacy. Gonilem go juz pod obciazeniem przez 35km na gotujacym plynie i nic mu nie jest wlalem mu 1L rozpuszczalnika do oleju i nic, jezdzi juz 2lata bez filtra powietrza, po odpaleniu gaz do dechy na zimnym silniku i nic. Ja niewiem jak ten silnik jest zrobiony i z czego ale nie mam juz opcji co jeszcze moge zrobic zeby zajechac.


Zasada jest taka że jak się chce i próbuję takie rzeczy robić aby auto padło to nie ma takiej opcji. Ale kiedy byś miał ważną sprawę to auto padło by pewnie jak byś jechał sam w lesie w nocy i przy padającym gradzie i bez zasięgu telefonu przy gromadce wqurwi...ych dzików
nasyp piasku:D i po sprawie

alex82 dobre ale ja nie chce robic nikomu na zlosc ale to auto zagraza bezpieczenstwu na drodze bo tam nic nie dziala tylko silnik.


dolej do oleju wybielacza...
Myslalem ze wiecej sie dowiem
zalej benzyny zapal i po sprawie

zalej benzyny zapal i po sprawie
ta metoda nie działa , sprawdzałem

zalej benzyny zapal i po sprawie

diesel przetrawi wszystko, zalalem full bak benzy przez pomylke, przejedzil wszystko

Witam. Mam w pracy auto ktorego szef nie chce ze zlomowac a drugie nowe czeka i jak to mowimy z kolegami jest stwozone do wyzszych celow(wyjezdza tylko od swieta) Przy tym starym musze wykonczyc silnik i sie go pozbede bo wartosc silnika przewyzsza wartosc calej reszty. Silnik to andorja 2.4 disel wolno ssacy. Gonilem go juz pod obciazeniem przez 35km na gotujacym plynie i nic mu nie jest wlalem mu 1L rozpuszczalnika do oleju i nic, jezdzi juz 2lata bez filtra powietrza, po odpaleniu gaz do dechy na zimnym silniku i nic. Ja niewiem jak ten silnik jest zrobiony i z czego ale nie mam juz opcji co jeszcze moge zrobic zeby zajechac.

A ja ci radze ZWOLNIJ SIĘ i będzie git, tym bardziej jeżeli samochód zagraża innym. Jeżeli już się zwolnisz to skonsultuj się z jakimś psychoanalitykiem bo może źle się czujesz i stąd próba niszczenia czyjegoś majątku. Gdyby tak zabawiał się mechanik z twoim samochodem (bo jego zdaniem to złom i zagraża bezpieczeństwu a ty każesz mu to naprawiać) to też wszystko byłoby OK?.

Pozdr
a na co ma sie zwalniac? piochu dosypać ,robote bedzie miał dalej i nowy wóz


A ja ci radze ZWOLNIJ SIĘ i będzie git, tym bardziej jeżeli samochód zagraża innym. Jeżeli już się zwolnisz to skonsultuj się z jakimś psychoanalitykiem bo może źle się czujesz i stąd próba niszczenia czyjegoś majątku. Gdyby tak zabawiał się mechanik z twoim samochodem (bo jego zdaniem to złom i zagraża bezpieczeństwu a ty każesz mu to naprawiać) to też wszystko byłoby OK?.
O moje zdrowie sie nie martw to nie jest tematem. Poszukaj forum dla psychologow.
spusc olej
ja takim dziadem (chodzi o silnik ) jezdziłem całe wakacje prawie bez oleju i szlag go nie trafił, to odporny motor jesli chodzi o zajechanie