ďťż
Rychtal ObwĂłd VI
Witam
Mam nastepujacy problem jakis czas temu zalozylem sobie komplet weitec'ow -40 zrobilem na nich jakies 6 tys. i od miesiaca mam pewien problem. Z przodu po stronie pasazera po wjechaniu w jakas wieksza dziure rozlega sie bardzo dziwny dzwiek jakby rozprezajacej sie sprezyny (towarzyszy mu taki charakterystyczny poglos) przy nierownosciach tego nie ma, tylko po wjechaniu w dosc sporą dziure. Nie jestem na 100% pewien czy to wina springow, to taka moja hipoteza probowalem oblokac na kanale co moze byc tego przyczyna ale wydaje sie wszystko w porzadku, nie widac by sprezyna byla gdzies peknieta z reszta wydaje mi sie to malo prawdopodobne, choc mozliwe.

Moze ktos ma jakis pomysl co to moze byc??
z gory dzieki za pomoc


zakladales same sprezyny jak tak to mzoesz miec wywalone lozysko amortyzatora
tak same springi. tzn, ze musze wymienic amory, czy da sie samo to lozysko i gdzie ono wogole jest?
nie ma sie co zastanawiac, jedz do chorzowa do zakladu pana czesia i niech ci to serwis obluka to ci powie w jakim stanie jest zawiecha


nigdy nie montuj sportowych sprężyn na seryjnych amortyzatorach, a gdy założysz sportowe zawieszenie to montuj rozpórkę , w przeciwnym razie możesz wywalić zupełnie układ kierowniczy a koła rozejdą ci się na znak A (oczywiście do tego tez potrzeba czasu ale po co niszczyć nieświadomie inne podzespoły) dlatego jak uporządkujesz sobie problem z zawieszeniem to zainwestuj 60-70 zł w rozpórkę z ASO
Andrew, niestety rozpurka z ASO nie podejdzie jesli ma sie silnik d15b2 co do sprezyn na seryjnych amorach to ja mam wlasnie weitec-i na serjach i smiga mi to juz ponad rok ale przyznam ze skladam juz na AGX w oczekiwaniu kiedy sie wysraja i zakoncza swoj zywot, takze jesli ktos montuje obnizone springi to musi miec na uwadze ze amorki predzej czy pozniej i tak sie wykoncza. Co do rozpurki jeszcze to tez polecam wzmocnic jednak budy, serja nie podejdzie to sprobuj sam cos dorobic z kawalka rury i plaskownikow, moze nawet nie bedzie to najpiekniejsze ale funkcje bedzie spelniac :)
Spoko Panowie wiem, ze na seryjnych amorach sie nie powinno, ale ja bym nie dramatyzowal -40 to jeszcze nie tak duzo, zwlaszcza, ze moim zdaniem weitec nie siada tyle ile powinien. Z moich obserwacji to zamiast -40 mam gdzies -25 max -30. Niektorzy maja -60 na seri i sobie chwala. Ja mam te springi z 8-9 miechow i zadnych problemow nie bylo, az do teraz. Z reszta auto mam od Helmuta i stoi ono na fabrycznych amorach wiec chyba po 13 latach mialy prawo sie juz wy...rac. Tez mysle o KYB AGX ale jak seria jeszcze zyje to wydatkow sobie nie chce stwarzac. Co do rozporki to tez ubolewam z powodu czarnej puszki, ktora uniemozliwia montaz taniej rozporki

Rikoo napisz cos wiecej o tym lozysku

pozdrawiam
MatHEO,

jtro zobacze czy sa tam lozyska wogole wiem ze z VW,fordach,oplach sa wiec wiecej podam ci jutro

niestety rozpurka z ASO nie podejdzie jesli ma sie silnik d15b2

ale inna tak

Fish dzieki, jak bede miec troche zbednej gotowki to pomysle

Rikoo oki to czekam na info. Moze ktos ma jeszcze jakis pomysl? Bo mnie naszla taka mysl, ze moze to amor po tej stronie jest juz tak wywalony, ze nic nie tlumi i wszystko siada na sprezynie i dlatego ona wydaje takie dziwne dzwieki??
ja mialem takie dziwne dzwieki jak mi wogle springi seryjne popekaly po jednym zwoju, az cud ze z kielicha nie wyklecialo wszystko a czlowiek tak jezdzil prawie rok nieswiadomy co do stal w spadku od helmuta. Moze sprawdz czy ci dobrze siedza te springi? ale to raczej nie to
hmm sam juz nie wiem co to moze byc dzieki feniks za podpowiedzi, ale jakos cholernie nie moge uwierzyc w to ze pekla sprezyna, a jak tak to chyba mnie ch**j strzeli

Rikoo wiesz juz cos o tym lozysku?