ďťż
Rychtal ObwĂłd VI
Dzisiaj włożyłem sobie TAKIE żaróweczki do tyłu.. Niby wszystko wporządku ale odrazu zapala mi się "BRAKE LAMP" postoje działają wporządku, stopy działają wporządku, Może ktoś wie jak sobie z tym poradzić??


powim szczerze- mam je od roku u siebie i nic mi sie nie dzieje i nie powinno sie nic dziać jedynie co mi przychodzi do głowy mogą mieć inna oporność wewnętrzna - a na pewn maja- i układowi sie wydaje ze są załączone- jedyne co mi przylazi- a roziwazanie- porownac opornosci zarowek i ewentualnie wyrownac opornikiem ale tak by nie obnizyc napiecia dochodzącego
Dzięki @WILU ale zastosowałem inne wyjście... założyłem stare zaróweczki bo te naprawdę mizernie świecą.. Lipa jak cholera..
hmm nie świecą aż tak źle- u mnie w civi nawet jak na zupełnie białe klosze nie jest najgorzej - może nie ma takiego napięcia jak trzeba??
przyznam że nie wiem do końca jak jest podłączana kontrolka z hamulca u Ciebie- czy pod czujnikiem pod pedąłem czy z tyłu przy żaróce- może nie poddawaj sie jeszcze nie szkoda kasy ??


W accordzie z tyłu w lampach jest montowany układ który mierzy przepływ prądu (chyba tą wartość bo układ taki jest). Jeśli płynie zbyt mały prąd układ to rozpoznaje jako awarię i sygnalizuje że przepaliła się żarówka.
Wkłady diodowe takie jak ten mają to do siebie że nie pobierają 500mA - 2A jak żarówki postojowe czy hamulcowe tylko parę góra kilkadziesiąt mA (chyba) i stąd właśnie dzieje się to zamieszanie.

Elektronika widzi że "nic nie płynie w kablach" i powiadamia o przepalonej żarówce.

Taka jest moja wersja
Mogę kiedyś cyknąć fotkę tego ustrojstwa w lampie.