ďťż
Rychtal ObwĂłd VI


Opisze moje przykre doświadczenie-wiem że nie tylko ja miałem z tym problem. Jak widać na zdjęciu jest to uszczelka z kolektora 4-2-1 w miejscu , łączenie 4 z 2. Z tego co rozmawiałem z ludźmi którym też „wydmuchało” starą uszczelkę to wszyscy zgodnie twierdzili że trzeba wymienić uszczelkę, jednak problem powracał i znowu wymiana która najczęściej kończyła się kolejna pierdziawką, urwaniem szpilki (żeby docisnąć mocniej nową uszczelke-tak było u mnie ;p) itd. Ta na zdjęciu używana była 2 dni – efektu nie trzeba komentować. Co się okazało - to nie słaba jakość wykonania uszczelki ale sam kolektor jest tutaj winny. Rozkręciłem cały kolektor przyłożyłem w miejscu starej uszczelki kawałek prostego metalowego elementu i niestety kolektor był delikatnie mówiąc spaczony. Zamiast ładnego dolegającego łączenia mamy 2 dziury dokładnie w tym miejscu gdzie nam wydmuchuje uszczelkę. Dup#@te kolektory na maxa…wykonanie beznadziejne – trzeba samemu wziąć kątówkę i ładnie zeszlifować „garba”. Wymienić uszczelkę na nową i problem znika. Pozdro.


uuu no to mnie zmartwies...Ale u Ciebie bylo slychac ewidentne pierdzenie?:)
Mi tez sie zdaje ze cos nie jest tak bo z przodu wali spalinami....
A napisz mi jeszcze czy pierscien od zestawu pasowal ci z laczeniem kataizatora?
Masz tam szczelnie?
Pozdr
Tak...tam jest szczelnie. Dzwiek jaki słyszałęm przypominał helikopter ;/. Spalin nie czułem ale po przyłożeniu ręki przy łączeniu i dodaniu gazu czuć było podmuch spalin - to chyba najprostrzy test.
Kurcze a ja dopiero co w poniedziałek założyłem u siebie kolektorek. Myślę że chwilę na tej uszczelce pojeżdże. Uszczelke sobie odrysowałem na tekturce ale czy jest równo na łączeniu to nie sprawdzałem. Miejmy nadzieję, że nie w każdym kolektorze tak jest


piroman, Na pewno nie w każdym...więc na razie loozik i przyjmnej zabawy z nowym kolektorkiem