ďťż
Rychtal ObwĂłd VI
Dzisiaj podczas sciagani kol, osoba obslugujaca zapytala sie gdzie mam oringi. Okazalo sie ze pod felgami aluminiowymi powinny byc male plastikowe koleczka, ktorych ja nie mialem.

Pytanie do was. Na ile sa one wazne i czy napewno powinny tam byc? Czy moze facet tylko chcial mnie naciagnac na jakis niepotrzebny "bajer"?

Czy ktos z was wie gdzie mozna to kupic? Pod nazwa oringi w google, alegro i na forum nic ciekawego nie znalazlem.


Pewnie chodziło o pierścienie centrujące ..... ale jak masz dopasowany wymiar otworu felgi na piastę tzn 56,7 (chyba taki) to nie potrzeba ich stosować ....

Pewnie chodziło o pierścienie centrujące ..... ale jak masz dopasowany wymiar otworu felgi na piastę tzn 56,7 (chyba taki) to nie potrzeba ich stosować ....

Widzisz gość nie podał mi takiej nazwy. Teraz bez problemu da się to odszukać. twierdził i nawet mi pokazywał że niby jest luz (mala szczelinka miedzy felga a piasta) ale bez suwmiarki co można sobie patrzec.

Dzieki za wymiar postaram sie to sprawdzic.
sorki ale jeśli się czegoś nie wie to nie piszę się bzdur... prawidłowy rozmiar pierścienia w hondzie to 56,1


Edgar: Spokojnie. Dzieki za cynk, jutro bym sie zastanawial po zmierzeniu Popytam jeszcze Pana GOOGLE zeby sie upewnic :)