Rychtal ObwĂłd VI

Pozdrawiam
cene bedzie okolo 3 tys za dobra robote.
Jesk kilka osob zajmujących sie lakierowaniem także poczekaj na ich odpowiedź, moja cena jest orientacyjna, tak mniej więcej.
przede wszystkim cena jest zależna od tego czy zostajesz przy starym kolorze czy chcesz nowy. Nowy kolor wiąże sie z rozbiórką auta i wyjmowaniem silnika a co za tym idzie z dużo większym kosztem niż przy malowaniu na orginalny lakier bo wtedy odpadają ci wszystkie te dodatkowe powierzchnie pozdro
cene bedzie okolo 3 tys za dobra robote. wszystko zależy co rozumiemy pod tym pojęciem dobra robota - musialbyś patrzec lakiernikowi na ręce czy faktycznie wymienił ci reperaturki, czy nie przegrzł materiału, czy odpowiednio zakonserował wstawiony element zwlaszcza w miejscach najbardziej podatnych
lakier może być super połozony ale to jak faktycznie jest pod spodem może wyjśc juz za pare tygodni (przebarwienia od szpachli, pęcherze)- oczywiście mozna to reklamować jeżeli zrobileś to w profi zakładzie ale nie o to przeciez chodzi
i prawda jest taka ze ktoś kto robi sam z zamiłowania i nie kasuje takiej kwoty może zrobic Ci lepiej niż warsztat - jak kolega napisal cena jest okreslana w zaleznosci w jakim stopniu chcesz polakierować autko (zmiana koloru calego auta czy tylko zewnętrznie, likwidacja listew, itp.)
Ja dałem za całosc z zmianą koloru rok temu 2,8tys
Koszt lakierowania razem z profilami, czyli rozebranie calego auta, spasowanie, wyjecie silnika, pomalowanie komory, konserwacja wewnetrzna i zewnetrzna to koszt ok 3,5-4 tys. zl.
Wszystko zalezy od stanu trzeba zobaczyc auto przynajmniej na zdjeciach lub najlepiej podjechac.
Lakier bazowy u mnie mozna wybrac miedzy lesonalem a dupointem, reszta chemii to sikkens.
Najlepiej umowic sie na ogladziny i wtedy mozna dokladnie ustawic cene.
Dziękuje za odpowiedź. Mogłem od razu sprecyzować że chodzi mi o położenie takiego samego koloru ( czerwony ). Czyli obyłoby sie bez wyciągania podzespołów i silnika.
Co do kornika ( rdzy ) to pokazał sie ostanimi czasy ( już od roku ) na tylnych nadkolach i w kilku innych miejscach ( małe pęcherze ).
Faktem jest iż trzeba by było to wszystko porządnie przygotować.
Aha i ostania sprawa jak długo trwa cały proces od pozostawienia samochodu w warsztacie do odbioru???
Pozdrawiam