Rychtal ObwĂłd VI

dobrze że jest honda bo jakbym kiedykolwiek w życiu miał poruszać się boilidem fiata to będzie to mój ostatni dzień
kable, świece, cewka lub uzupełnić denaturat w baku
kiedyś miałem ciapaczento 700 i denat chlał jak żul
Po pierwsze sprawdź iskrę być może ma za słabą iskrę, a jak nie pali na jeden gar to przy 2 cylindrach jest znaczny problem. Moja kobieta też ma CC 700 i u niej też ja nie umiem jechać tym autem bo szarpie na zimnym i gaśnie na skrzyżowaniach. Ale to urok 700. Posprawdzaj czy dostaje paliwo czy iskra jest. Jak nie będzie się dalej kombinować.
na jakim gazniku jest to CC ??
w 80% to wina gaznika ale ciezko jest go ustawic mialem do czynienia z takim ciulstwem i nie dawalo rady
dwa rozne egzemplarze ten sam silnik 700 nawet po regulacji u mechanikow problem nadal istnial
Stawiam na gaźnik w razie czego mam CC na części :P Lekko uderzony i nie opłaca sie go naprawiac idzie na części.
Sprawdz wszystkie wężyki dochodzące to tego gażnika jest ich mnóstwo i jakis może sparciał albo jakas obejma sie poluzowała.
Problem ogólnie znany :)
Bóg jeden wie na jakim to jest gaźniku (bardzo możliwe że ASIAN) ale rurek tam jest od groma iskra niby jest ostatnio świece poszły do wymiany (NGK) filtry, płyny , olej... jeszcze jak dbał o ten samochód jej tata to kilka razy był u mechanika rezultaty razczej marne
chyba dobrą przepaś trzeba znaleźć i tyle...
atomics, moge wpasc do ciebie jutro :P znaczy do twojej dziewczyny zobaczyc CC. Damy rade sie troche jeżdziło i naprawiłało w garazu :P
...samochód dziewczyny ma kłopoty a ja nawet nie wiem jak się za to złapać fest go szarpie był już u mechaników nic nie daje rady musi jeździć żeby chociaż go sprzedać jeśli ktoś może pomóc to proszę o info, może jakaś diagnoza??
dobrze że jest honda bo jakbym kiedykolwiek w życiu miał poruszać się boilidem fiata to będzie to mój ostatni dzień
Opisz dokładnie te objawy, szarpie bo ruszasz z dwójki czy szarpie bo nie pali na jeden gar, czy szarpie bo nie dociera paliwo? Mechanikuje w takim potworze 6 lat, gdybyś mi go podrzucił to bankowo bym naprawił Jak ładni eopiszesz to moze coś wymyślę. Ma to gaz? Jaki przebieg?
Jest taki jeden rodzaj gaźnika w CC, który wyregulowac potrafi kilku mechaników w Polsce. Moja siostra miała takowego i nie było na niego rady. Rozbiła go na zakręcie w Godziszce - nie polecam takiego rozwiązania problemu
Jest taki jeden rodzaj gaźnika w CC, który wyregulowac potrafi kilku mechaników w Polsce. Moja siostra miała takowego i nie było na niego rady
Jest to gaźnik AISIN.
Jest to gaźnik AISIN.
Jest to gaźnik AISAN i działa na zasadzie takiego niby-wtrysku Dlatego właśnie żeby można było utrzymać odpowiedni skład mieszanki wszelakie podciśnienia z tego gaźnika i połączenia muszą być szczelne, a jest ich wiele!
Ja miałem taki gaźnik z poszerzoną gardzielą, wypolerowany, czekał na powiększenie przepustnicy, odłączyłem mu silnik krokowy, sondę lambda i inne pierdoły - da się . Siedemsetka dawała radę zbliżać się do prędkości 150-160 i to na gazie, czyli tyle co niektóre tu obecne hondy 1,3 Nie podejrzewałem jej o ponadprzeciętne przekłamania licznika. Oczywiście nie tylko gaźnik był tam grzebany.
Aaa na początku jak kupiłem na oponach 175/55/13 bez grzebania w motorze jeszcze spalanie na odcinku 1000km na gaźniku aisan w cyklu mieszanym wyszło mi równe 4,5l przy ekonomicznej jeździe :)
Jest taki jeden rodzaj gaźnika w CC, który wyregulowac potrafi kilku mechaników w Polsce.
.. a żadnego z nich nie znałem Reguluje się na 2 śrubki i wymagana jest cierpliwość.
Najbezpieczniej zakupić na złomie gaźnik fos/weber za 100zł a aisana sprzedać na allegro na części za 3-4x tyle, jak ktoś nie lubi japońskich gaźników
bankowo jest to gaźnik asian, co do objawów wszytsko pyrka sobie ok w miarę nie gaśnie niskie obroty wyregulowane nowa pompa paliwa (albo ktos pucował ze trzy dni) jednak sprawa wygląda tak jakby jednak te paliwo miało probem z dotarciem, pod górkę jest najgorzej (i nie dlatego że jest brak paliwa) na prostej też potrafi zacząć "szarpać" mam na to taki sposób że wciskam mu do dech y gaz i za jakiś czas przestanie, no i najlepsze jest na trasie (z racji tego że jeżdze DTŚ do pracy i od czasu do czasu tymże bolidem) jadę sobie jadę i nagle prędkość spada i nic nie da się zrobić turlam się 50-60 (nie wiem nie działa licznik) a później się odblokowywuje coś!!! masakra
ma to gaz ale jest niekorzystany, ponieważ chyba zwalony jest parownik...
[ Dodano: 2009-06-23, 10:34 ]
ps. tommi28 160-170 kmh na godzine tym "czymś" to jest naprawdę fest jak teraz jechałem 90 to wrażenia są jak przy 200 inym samochodem no nieźle poleciałeś
150-160 :)
120 na trójce dla przykładu. Od jakiegoś czasu stoi na parkingu policyjnym niestety.
Przerywanie może być spowodowane brudnym filtrem paliwa min - warto sprawdzić
koszt nowego to 3zł.
Z prostszych rzeczy to warto wyjąć zbędne klapki z puszki filtra powietrza - może właśnie termostat poleciał i nie dochodzi powietrze (??) - i ustawić tylko chwyt zimnego powietrza przytykając rurę z kolektora wydechowego; świece ngk i przewody sentech to 25-30 zł i to również mogłoby być przyczyną.
Może być również zapchany smok w baku - tu pół godziny roboty jeśli chodzi o sprawdzenie, ktoś pisał również kiedyś o znacznej ilości wody w baku i to można sprawdzić.
Jest jeszcze jedna możliwość - czujnik położenia wału - taki biały paluch nad kołem pasowym na 2 śrubkach (muszą być mocno dokręcone!!) - należy go wyczyścić szmatką od spodu (mały palec wejdzie od góry); zdarzyć się również może że przewód który prowadzi od niego w prawo do modułu zapłonowego jest uszkodzony, bądź sama wtyczka na końcu.
Dalej to już tylko gaźnik jak już sprawdzisz szczelność przewodów podciśnieniowych (wszedzie polecają to robić ale osobiście wydaje mi się że mają one jedynie wpływ na bieg jałowy) - najpierw kilka porządnych przegazówek i przytkać szczelnie dłonią wlot powietrza do gaźnika żeby się ewentualnie przepchał, jeśli nie pomoże to rozkręcić (jakieś 9 śrubek od góry), sprawdzić czy nie ma smieci w komorze pływakowej (kwestia ustawienia poziomu pływaka) no i tu pojawiają się jeszcze zapchane dysze - można wykręcić dwie obok gardzieli i sprawdzić.
Ogólnie w gaźniku jest sporo przewodów i wszystkiego się sprawdzić nie da niestety. W komorze pływakowej masz też na spodzie dysze paliwa a od góry zaworek zamykający dopływ paliwa przy wysokich obrotach.
Sprawa jest prosta teoretycznie - albo nie dochodzi paliwo (filtr, dysze, dolot), albo nie ma prądu (tu raczej wypadający zapłon, czujnik wału, moduł zapłonu, cewka, przewody wysokiego napięcia, świece również).
Np przerywanie na gazie może być tu spowodowane luźną/zabrudzoną masą.
Można spróbować odłączyć sondę, u mnie spadło delikatnie spalanie.
Jak coś zaczniesz działać to pisz jakie efekty.
pozdrawiam
dzięki coś napewno zobaczę ale raczej to sprzedam a zrobię tylko tak aby w miarę było ok!!! bo to i tak jest bezsensu... jak walka z wiatrakami...
[ Dodano: 2009-07-01, 10:38 ]
dzięki coś napewno zobaczę ale raczej to sprzedam a zrobię tylko tak aby w miarę było ok!!! bo to i tak jest bezsensu... jak walka z wiatrakami...
[ Dodano: 2009-07-01, 10:38 ]