Rychtal ObwĂłd VI
mam problem z kompem w hani, tzn ostatnio na wolnych obrotach na zimnym silniku obroty skacza miedzy 1000 a 2000, jak sie troche rozgrzeje lub przegazuje ja to przestaje, myslalem na poczatku ze sonda, mialem jedna w zapasie zmienilem i dalej to samo, zrobilem samodiagnostyke, zrobilem mostek na dwuzylowej kostce i zolta kontrolka(prepare to start:)) swieci caly czas, wiec doszlem do wniosku ze to blad 0,komp. , zrobilem reset(wyjalem bezpiecznik backup) i blad sie usunal, ale jak odpalilem hanie i sprawdzilem to blad znow sie pojawil, czy to najgorsza z mozliwych opcji-komp, moze ktos pomoze??aha- silnik 1.5 pgm-fi 92>
Świecąca nieustannie kontrolka engine to moim zdaniem brak błędu. Wiec to chyba nie komp, ale mogę się myslić.
Nie ma czegoś takiego jak błąd 0 (zero) jeśli dioda świeci Ci cały czas to nie masz błędów.
Poszukaj sobie w warsztacie już taki przypadek był raz omawiany. ( http://www.honda.slask.pl...hlight=b%B3%B1d )
Zacznij od czyszczenia krokowca.
a myslałes może że to silniczek krokowy
ok wiec skoro niema bledow w kompie to dlaczego auto swiruje na wolnych obrotah(na zimnym)dzieki wszystki za pomoc
kule bele sorki jakoś nie mam dziś weny na pisanie bo o tym jest mówione średnio co 5 wątków.
Opcja szukaj wpisz "krokowy" "problem z obrotami" "czyszczenie ......." itp juz coś będziesz wiedział a może to to itd...itp....
np - szukaj - http://www.honda.slask.pl...ghlight=krokowy
kule bele sorki jakoś nie mam dziś weny na pisanie bo o tym jest mówione średnio co 5 wątków.
Opcja szukaj wpisz "krokowy" "problem z obrotami" "czyszczenie ......." itp juz coś będziesz wiedział a może to to itd...itp....
np - szukaj - http://www.honda.slask.pl...ghlight=krokowy
wielkie dzieki, jutro jade na maly urlopik jak wroce za tydzien to sie zabieram, jeszcze raz dzieki
ja bym looknoł na przepustnice, po czyszczeniu mojemu przeszło świrowanie na wolnych obrotach, syfu było co niemiara.