Rychtal ObwĂłd VI

może koła nie wyważone
Krychu, dobrze mowi ja mialem ten sam problem wystarczylo wywarzyc kola i problemu niema
Moga tez tarcze bic , ja mialem tak samo u siebie i po wymieanie tarcz jak nowka :)
możliwe że koła źle albo nie wyważone ale ja mam 2 komplety kół wszystkie wyważone i mam to samo przy ponad 110 się pojawia mocne drganie ale ono jest tak do 140 -150 więc możesz jezdzić szybciej mi przy 175 nic się nie stało
mi się wydaje ze to tarcze biją bo przy gwałtownym hamowaniu to najbardziej czuć
najpierw wyważ koła i jak nie pomoże to się dalej bedzie kombinowac
pozdro
Moga to być tulejki na wachaczach tez takie cos miałem
dokladnie....w pierwszej kolejnosci wywazyc kola, jezeli nie pomoze to moga to byc tuleje wachacz...
Wyważ koła!! i posprawdzaj tulejki wahacza - po wymianie 2 tulejek po lewej stronie, drżenie ustało całkowicie! Powodzenia
U mnie biły tarcze, faktycznie czuć to w zasadzie przy hamowaniu, dlatego myślę, że nie o tarcze chodzi.
Sprawdziłeś wyważenie kół?
No to ja się podpinam pod temat, pieron wie co mi się stało ale mam podobnie :(
Niedługo będę sprawdzał właśnie tuleje i wachacz, bo wyważanie kół już sprawdzone
Moze tak byc tez od felg. Jak maja za duzy otwor centrujacy(i np. w alufelgach brak pierscienia centrujacego dobranego pod otwor).
u mnie wywazenie kol nic nie dalo (na letnich gumach + alu), dalej w pewnym przedziale szybkosci kierownica drga. okazalo sie ze to wina jednej schodkowanej opony (bo gumy nowe nie byly, przyjechaly razem z autem z niemiec). po wymianie na zimowki + stalowe felgi (lacznie z wywazeniem) Hania idzie jak po lodzie, nic nie drga.
dla próby wymieniłem przednie prawe koło ( zapasowe koło ) i drgania są dużo mniejsze ( na tyle, że wczoraj bez problemu mogłem jechać 140 km/h gdzie kiedyś było to niemożliwe ) chociaż jeszcze do końca nie ustały, a więc wina jest gdzieś w feldze albo oponie, felga widzę, że była prostowana ( nie wiem jak leka ) i nie ma ciężarka centrującego, a z opony zrobiły mi sie prawie slicki. Teraz pojawił sie tylko taki problem, ze auto zaczęło ściągać na prawą stronę, ale myślę, że wina jest w lepszym stanie prawej opony niż lewej ( czytaj prawa opona ma większą przyczepność niż lewa ).
Wymień 2 koła z przodu to wtedy będziesz wiedział czy wina na pewno jest w feldze bądź oponie
wymieniłem dzisiaj przednie opony na zimóweczki i koła zostały ponownie wyważone i jak ręką odjął jedzie idalnie Dzisiaj przeprowadziłem test i leciałem 160 km/h i żadnych drgań Jedynie problemy były przy dohamowaniu bo jak zacząłem hamowac to kierownica zaczęła bardzo drgac a więc pozostaje jeszcze sprawa tarcz bo pewnie porobiły sie ósemki ale po wymianie powinno by git A więc podsumowjąc: najprawdopodobniejszą przyczyną drgań są albo zjechane opony ( tak jak było u mnie ) nie wyważone fele lub krzywe tarcze hamulcowe ( ale to raczej przy hamowaniu) . Gdy po sprawdzeniu tych wszystkich rzeczy dalej kierownica będzie drżec to musi byc cos poważniejszego ( łożyska kól itd... a w najgorszym przypadku auto może byc przestawione ... . pozdrawiam
A przy hamowaniu czujesz tylko na kierownicy czy na pedale też? Bo jak czujesz na pedale to tarcze, a jak nie to nie powinny być tarcze
A przy hamowaniu czujesz tylko na kierownicy czy na pedale też? Bo jak czujesz na pedale to tarcze, a jak nie to nie powinny być tarcze
pedał ani drgnie przy hamowaniu, tylko kierownica ma drgania
No to faktycznie nie powinna być to wina tarczy, musisz szukać chyba mechanicznej przyczyny w zawieszeniu
No to faktycznie nie powinna być to wina tarczy, musisz szukać chyba mechanicznej przyczyny w zawieszeniu
Wydaje mi się że gdyby to była wina zawieszenia to by były drgania nie tylko przy hamowaniu ale też przy jeździe, a tutaj ewidentnie przy hamowaniu. Może jeszcze dodam, że ostatnio sprawdzałem stan klocków i niestety ale zobaczyłem, że klocki dobrze nie odbijają i że ciągle delikatnie trą o tarcze Z tego co sie dowiedziałem to musze delikatnie przeszlifowac cylinderek tłoczka w przednim zacisku hamulcowym i powinno już odbijac. Tarcze i klocki i tak wymienie, zobaczymy czy po wymianie też tak będzie, ale oby nie
według mnie powinieneś wymienić końcówkę drążka koszt około 60 pln z wymianą