Rychtal ObwĂłd VI
VitamZapewne kazdemu sie to kiedyś zdarzyło -pytanie tylko w jakiej sytuacji najczęsciej
niech odważni piszą i przyznają sie do popełnianych najcześciej wykroczeń...ciekawe co sondaż pokaże
sam długo sie zastanawiałem co oznaczaja te cyferki w kułeczku bo costam na kursach o nich gadali ale ja byłem po robocie zmęczony wiec .....Teraz juz wiem ze to jest procentowy stosunek szansy na napotkanie radiowozu.Czym wieksza cyferka tym czesciej za nia stoja
Prędkość, prędkość i jeszcze raz prędkosc... ale na szczęscie tylko poza miastem. Zwłaszcza na autobanie, kilka razy w tygodniu trasa Katowice-Gliwice, a to chyba jedyny sensowny kawałek tej "autostrady".
prędkość
wyprzedzanie tam gdzie nie wolno
parkowanie w miejscu niedozwolonym
przejazd przez czerwone światło
olewka stopu,nakazu skrętu
wymuszanie pierwszeństwa
Ja nie zaznaczę jednej opcji bo wszystkie łamię.
Poza jazdą pod prąd -chodź też się mi kiedyś zdażyło. Ale wszystkie wymienione to regularnie.
No kurcze mojej opcji nie ma :)
Ostatnio na spocie w Tychach, zakaz zawracania wraz z Chy-3 i Black Riderem oraz przejazd prosto na pasie dla skrecajacych w lewo Na szczescie nic sie takiego nie stalo :P
Posiedzialem sobie tylko w nowym koziołku czyt. Peugeocie Partnerze ;)
niestety za czesto :sad:
No coz ja niestety mam problem z rozroznianiem tych kolorowych swiatelek i zbyt czesto przejezdzam na "wczesnoczerwonym" co jest oczywiscie spowodowane nadmierna predkoscia albo jej brakiem bo np nie dazylem na "poznopomaranczowym" :razz: :razz:
predkosc ... niestety
i jeszcze jazda na wprost z pasa dla skrecajacych, wyprzedanie na skrzyzowaniu i niestosowanie sie do sygnalizacji swietlnej... ale to sie zdazyło tylko raz (o raz za duzo :sad: )
w tej ankiecie powinno byc pare opcji do wyboru a nie 1, moge sie zalozyc ze wiekszosc by wszystko zaznaczala
to powinna byc ankieta wielokrotnego wyboru ;) ale najczesciej predkosc
Aro pamietam tą akcje
Przejazdu przez czerwone światło jeszcze nie próbowałem A tak to wszystko.
Tzn. czasem widzę zieloną strzałkę, tam gdzie jej nie ma i sobie skręcę.
Ale kiedyś na pewno była tam ta strzałka ;)
Najczęściej jednak prędkość przekraczam.
ja non stop na kostuchnie na czerwonym śmigam
prędkość
wyprzedzanie tam gdzie nie wolno
parkowanie w miejscu niedozwolonym
przejazd przez czerwone światło
olewka stopu,nakazu skrętu
wymuszanie pierwszeństwa
Ja nie zaznaczę jednej opcji bo wszystkie łamię.
Poza jazdą pod prąd -chodź też się mi kiedyś zdażyło. Ale wszystkie wymienione to regularnie.
no ja niestety tez wiekszosc z tej listy ale jakby sie tak zastanowic to wszystko mozna sobie usprawiedliwiac.. np:
predkosc - bo jak juz zauwazymy kawalek dobrej drogi co jest rzadkoscia w tym kraju to ciezko sie powstrzymac
wyprzedzanie gdzie nie wolno - bo akurat sie trafi kawalek podwojnej ciaglej
parkowanie w miejscu niedozwolonym - to akurat latwe, bo nigdzie indziej miejsca nie ma
wymuszanie pierwszenstwa - no ale przeciez ruszamy na tyle sprawnie ze nikt nie musi nawet dotykac hamulcow :P
jazda pod prad i inne - to mnie osobiscie zdarza sie czasem na niektorych parkingach pod supermarketami, przy niektorych marketach zrobione jest to prosto i przejrzyscie ale przy innych poziom zagmatwania jest na tyle wysoki ze czasem trzeba jezdzic typowo intuicyjnie. Mnie osobiscie jest bardzo przykro ze lamie czasem przepisy, musze jednak przyznac ze gdy juz to robie to w taki sposob zeby ograniczyc jakiekolwiek zagrozenia wynikle z tego powodu.
jednego przepisu nie lamie i nie bede - jezdzenie po wypiciu % ;)
hehhe Predkosc w wtorek dostałem mandat 200zł i 6 p
Chyba to co większość :grin: :grin:
kurcze a nie da sie wiekszosci na raz zaznaczyc :P
ekhm... no to sie wpakowalismy - to jest ankieta którą widzi KAŻDY... :P teraz uważajcie lepiej :P
ja tam ze swiatelkami nie mam problemu bo mam zawsze zgnila zielen a na dodatek debile wymysleli te ograniczenia w miescie tego sie poprostu nie da stosowac
Noa ja dostalem mandacik na Slowacji za to ze wyprzedzilem konia z wozem na podwojnej lini :neutral: :neutral: :neutral:
Noa ja dostalem mandacik na Slowacji za to ze wyprzedzilem konia z wozem na podwojnej lini :neutral: :neutral: :neutral:
chyba mam pomysl na fajny temat, najsmieszniejszy mandat jaki dostales
http://www.honda.slask.pl...p?p=27500#27500
Ja prędkość, też myślę że czasem idiota ustala te ograniczenia, trasa nie gorsza niż ekspresowa na sosnowiec, a 50!
czyste konto -wiec ciezko pisac o mandatach ale zdarza mi sie przekroczyc predkosc a czasem wymusic gdzies tam cos tam a czasem stanac do kontroli bez przegladu waznego od miesiaca
Ja prędkość, też myślę że czasem idiota ustala te ograniczenia, trasa nie gorsza niż ekspresowa na sosnowiec, a 50
lepiej nie gadac jak jade do Moni jest prosta droga przez wioche na niej 2 chaty i znak 40 , spokojnie mozna tam licznik zamknac, ale za to czesto tam stoja niebiescy i zawsze jak jade maja pare autek na boku juz spisywanych
Witam Wszystkich
lubię szybką jazdę, ale narazie udało mi się wyjść bez mandaciku, parkowanie to standard, to chyba nie jestem osamotniony
pozdrowionka
w tej ankiecie prędkość powinna być domyślnie dołączana do odpowiedzi a potem dopiero wybór ;)
Nigdy nie przekraczam 40 km/h No czasem sie zdazy nacisnac mocniej na pedał przyspieszenia :twisted:
Nie to co mój chłop
Hehehe - jaaasne!
Bardzo ciekawy wynik sondy :grin:
jakby nie patrzeć - nasze Hanie są zawsze z przodu
Bardzo ciekawy wynik sondy
niezla wskzowka dla nibieskich---> widzisz Honde lap suszarke
Nie jestesm anilkiem ale pozwalam sobie tylko wtedy kiedy wiem ze moge by nie narazac innych i siebie. zaglosowalbym na dwa ale moge jedno
Powinny być jeszcze punkty:
- zmiana pasa / skręcanie bez użycia kierunkowskazu
- przekraczanie linii ciągłej
- gadanie przez komórke
- nie zapinanie pasów
- brak przegladu / OC
Oraz beznadziejne zachowania typu:
- wiszenie na zderzaku
- jazda typu trzeba się zatrzymać żeby skręcić
- sygnalizowanie skrętu lub zmiany pasa w ostatniej chwili albo wcale
- wciskanie się tuż przed maskę
- skręcanie z pasa w prawo na lewo przecinając 2 na wprost
- stojąc na czerwonym do skrętu wjeżdzanie na pasy dla pieszych przed kogoś na pas do skrętu
- wyganianie pieszych z pasów
- rzucanie kiepa na szybę jadącego za nim samochodu
- parkowanie na miejscu dla inwalidy
i jeszcze cała masa innych aż szkoda gadać
predkosc, swiatla (no bo co jak jade 80 i mi czerwone 10m przed wskoczy.. kto mi za hamulce zaplaci? ).
To chyba tyle.
Ze tylko 1 mozna wybrac, nie wybieram niczego :)
W ogole te ogr. predk. sa z du... wziete. Sa miejsca gdzie mozna lekko pociskac 80, a daja ogr. do 40
Ja tam od 1.5 roku nie lamie ZADNYCH przepisow
No nie ma co ukrywać że każdy zawsze jeździ równo jak nakazuje to ograniczenie, u mnie to wręcz niemożliwe a zwłaszcza zimą... Aby w zimie podjechać pod Istebną od strony Jaworzynki autobusy muszą rozpędzać się do conajmniej 80km/h a i nie zawsze uda im się wjechać na górę Nie mówiąc że na samym dole przed podjazdem jest ograniczenie do 50 i teren zabudowany... Ja zazwyczaj (trasy) jeżdzę o 10 do 20 km/h szybciej niż ograniczają w danym miejscu przepisy, szybko idzie w razie czego przychamować do wzkazanej prędkości a i takie wykroczenie nie jest aż tak poważe
P.S. dziś jechałem jakąś pipidówą w okolicach Pszczyny niby teren niezabudowany więc 80km/h możana a wg mojich jazd powinienem jechać 100km/h ale pech chciał że jechałem o 10km/h za szybko (110km/h) i na zaspie obróciło mi auto i wypadłem z drogi w pole. Po 30, 40min jakiś gość wyciągnął mnie traktorem. Furka cała, pękły plastiki i coś buczy w przednim prawym kole.
po dzisiejszym wypadzie na leki trening stwierdzam ze zlamalem wszystkie przepisy jakie sie da... na czrwonym wpadlem na skrzyzowanie bokiem (calkiem niezym) w terenie zabudowanym miedzy jakimis polami w huj sniegu napewno nie 50km/h droga o dosc duzym natezeniu ruchy peeelny slajd (za pelny (180tka) ) jaznda na "dlugich" gaszenie swiatel w nocy,,, ahhhh jak szalec to na amxa jak przepisowo to przepisowo...
Jak spadlo troche sniegu to czesto jezdze pod prad bo u mnie pod blokiem jednokierunkowa a normalny wyjazd jest pod gorke i do tego sa 2 progi zwalniajace wiec sie nie rozpedze zeby wjechac pod nia.
Swoja droga po zakupie crki stwierdzam ze jezdze szybciej po dobrych drogach wolniej po zlych, nizszy i twardszy zawias. Nieraz juz slyszalem ze chce przeniesc auto przez torowisko od pasazerow ;)
hmm ja tez niestety predkosc bo nie lubie toczyc sie jak taczka po miescie za niedzielnymi kierowcami Wiem ze zle robie ale sami wiecie Hania to Hania i nie lubie jezdzic za kims
u mnie zawsze predkość, niestety poprostu rozbija mnie niekiedy jazda niektórych a sorry-bez urazy- w szczególności ostatnio znowu kobiet: które np. jadąc przede mna na drodze hamują bo skrecają:
po 1. hamuje pół kilometra przed skrętem co koczy sie tym że potem jeszcze musi dodawać gazu żeby sie do niego dokulac
po2. gdy już dojeżdża do skrętu, wrzuca kierunkowskaz w lewo jadąc coraz bliżej Prawej krawędzi jazdy i i dopiero potem skreca-manewr podobny do skręcania tira z naczepą,
po 3. blokuje następnych użytkowników ruchu którzy mogli by ja ominąć
po 4. cały manewr trwa niejednokrotnie dobre 30sek.- gdzie w tym czasie można skręcic samochodem 5 razy
i zapomniałem już o 5 min. ruszaniu na skrzyżowaniach
i weź potem nie naciśnij sobie mocniej na pedał gazu prosta droga równy asfalt, pola, pola i jeszcze raz pola i znak 40km/h SZOK- a potem są newsy: przekroczył dozwoloną prędkość 3 albo 4 krotnie
A ja teraz prawie nie przekraczam prędkości :)
W moimj ulubionym miejszu (fotki w prasie) zwalniam do 70
Na trasie na mikołów mam około 80 (kto nie śmigał zimą prelą nie wie co to znaczy... jak latem na suchym jedzie się bosko, tak zimą... masakra)
A mozek naprawdę nie łamie żadnych przepisów!! Tylko jeden, malutki :)
A mozek naprawdę nie łamie żadnych przepisów!! Tylko jeden, malutki :)
Ale liczy sie ze nie lamie ich wogole (ten maly tam niewazny jest)
Po prostu świecisz przykładem
ee tam, przepisy się naciąga z deczka, nie łamię lecz naciągam no niekiedy ale to sytuacje wyjątkowe i uzasadnione więc sumionko czyste
Heh ja tam staram sie jezdzic przepisowo, a mandaty dostalem juz 2 i to za parkowanie w
ciagu 4 dni dostalem 400zl :p pierwszy w Katowicach na Harcerzy Wrzesnia (sobota) 300zl za parkowanie w obrębie skrzyzowania a juz w sorde w Opolu na malym ryneczku 100zl za parkowanie obok smietnika ;p
Sądze że nie ma wsród nas takiego co nie łamie....każdy czasami sie lubi "przejechać "
Ja sam nie jestem wyjątkiem.Byle tylko nie przekroczyć granicy między "przejechać się" a
byciem skończonym idiotą co się czasami da na drogach zaobserwować
Tak poza to ja najczęsciej miałem mandaty za wyprzedzanie gdzie nie trzeba
i za parkowanie.Jakoś mnie radary nie lubią...i niech tak pozostanie..
Prędkość, prędkość i tylko praktycznie prędkość. Ale rzadko kiedy jadę tak serio ostro. Zazwyczaj jak ktoś mnie wyprzedzi to uważam go za mojego "pilota" i jadę za nim:) Czasem jeszcze wyprzedzę przez podwójną ciągłą czy jak jest zakaz ale to tylko wtedy jak coś co jedzie przede mną się wlecze np 20-40 choćby to było w mieście ale droga jest przystosowana do większych prędkości:)
