Rychtal ObwĂłd VI
WitamPosiadam hondę civic 1.3 z instalacją gazową. Kiedy ją kupiłam byłam szczęśliwa, ale moje szczęście trwało krótko, gdyż na drugi dzień gdy zeszłam do auta okazało się, że po odpaleniu zgasło. Problem ten się powtarza, obecnie zrobiłam 10 000 km i jest coraz gorzej. Po odpaleniu zimnego silnika auto gaśnie w momęcie gdy dodaje mu delikatnie gazu autko kręci się bez zarzutu, ale kiedy tylko zdejmę nogę z gazu gaśnie do czasu kiedy się nie nagrzeje. Dzieje się tak zarówno na benzynie jak i na gazie. Byłam już u kilku mechaników, każdy mówi coś innego, wymieniłam już sondę lambdę, regulowałam gaźnik, czyścili mi jakiś czujnik temperatury itd. W ostatnim czasie pogorszyło się i mam problemy z odpalaniem. Po odpaleniu jak zgaśnie nie chce ponownie odpalić, kręci się ale nie odpala przez długi czas aż w końcu zaskoczy... Czy ktoś jest mi w stanie pomóc
Moze uszkodzone ssanie automatyczne?? (jesli sie myle niech ktos mnie poprawi )
Ssanie było sprawdzane, otwiera się i zamyka kiedy trzeba, ale dzięki:)
Sylwia plis na przyszłość - nie używaj w tekście tych cieni bo się czytać tego nie da.....
Wydaje mi się że gdyby ssanie działało jak trzeba samochód by nie gasł ......
Zależy co Ci sprawdzali .... na ssanie składa się sporo elementów.
Podjedź do jakiegoś elektryka i niech Ci sprawdzi czy zawór dodatkowego powietrza dolotowego się otwiera - ma on za zadanie podnieść obroty zimnego silnika do czasu jego zagrzania.
Jest jeszcze takie elektroniczne ustrojstwo które tym zaworem steruje.
Nie pozwalaj na wymiany bez pewności czy po tej wymianie auto będzie sprawne.
Wymieni Ci dobry element sprzeda go jeszcze za pół ceny i na Tobie zarobi a auto jak nie jeździło tak nie jeździ.
Witam... byłam u elektronika i mówi, że ssanie jest ok, tak że nie wiem... wiem, że na warsztatach naciągają, dlatego nie wymieniam wszystkiego co mi karzą najczęściej potwierdzam to z kilkoma mechanikami, a i tak muszę przyznać, że jestem zdziwiona bo po każdej naprawie jak auto mi nie działa mechanicy nie biorą ode mnie kasy za usunięte usterki (no poza sondą lambda, ale też mnie koleś zdziwił, bo chciał mi oddać tę którą wymontował, a na ogół nawet nie pokazują zużytej części). Dzisiaj dzwoniłam do PROFES MOTOR w Katowicach i kazali mi podjechać, twierdzą, że gaźnik zalewa mi benzyna i dlatego są takie objawy, mam nadzieję, że w końcu ktoś mi usunię tę usterkę.
Dziękuję wszystkim za zainteresowanie.
bedzie w Prfes Motor- gadaj z Servisem - to czlowiek ktory Cie nie nacignie a pomoze jak bedzie umial
Z tego co czytalem kiedys to przy instalacji gazowej w d13b2 czesto dzieja sie rozne dziwne rzeczy. Sprobuj moze podjechac do jakiegos dobrego gazownika zeby wyregulowal instalacje.
U gazownika byłam, to gazownik stwierdził, że to będzie przyczyna gaźnika i mam najpierw wyregulować auto na benzynie... ale nie wiem... najbardziej mnie zdziwił mechanik który stwierdził, że to może być kompresja w silniku, ale w to nie uwierzyłam, po sprawdzeniu okazało się, że jest w porządku....
po pierwsze gaz morderstwo dla hani.....
zawsze gdy wsiądziesz do hanki przed odpaleniem wciśnij pedał gazu do deski i puść po tej czynności odpal... ja tak robie bo inaczej są kłopoty z odpaleniem
prawdopodobnie że trzeba wyregulować przepustnice od ssania i lepiej jakby Ci to zrobił jakiś klubowicz który ma jakiegos expa w tej sprawie albo servis hondy
pozdrawiam gorąco
Tez takie cos miałem ale w polonezie i cos było z układem dolotowym.
Wstawiłam moją hondzię do PROFES MOTOR w czwartek, wszystko miało być ok już kolejnego dnia, ale jakoś im nie poszło dzisiaj jest sobota a hondzia nadal gaśnie... i nie wiadomo kiedy ją odbiorę, ale mechanik twierdzi, że ją naprawi :( najgorsze jest to że mam do pracy 40 km i nie mam czym dojeżdżać:(
Heh a na benzynie gasnie??
Niestety gaśnie zarówno na benzynie jak i na gazie:(
Bylem dzisiaj u Servisa w Profes Motor jak narazie dziala przy twojej hani, choc go jakies chorubsko dopadlo i biedak siorpie nosem i dlubie.jutro mu podrzuce moja,bo jak wiadomo na chorobe robota najlepsza
Niestety moja hania nadal chora, nie uleczono jej... nie wiem co mam robić... szkoda mi sprzedać, bo jakoś tak przywiązałam się do niej, zostaje mi chyba jedynie service:( o ile na service coś zdziałają, poszanowanie dla Profes Motor nie usunęli usterki, ale przyznali się otwarcie, że nie dają rady, wszyscy byli naprawdę w porządku...
No podobnie jak u mnie w accordzie ale nie zgaśnie jak mu nie dodam gazu muszę go zapalić i poczekać ze 4 min i jadę i nie zgaśnie dziwne dziwy zrobiłem już tez wszystko chyba tak samo lpg jak benzyna.
Dzisiaj rano stała się rzecz straszna, jak wsiadłam do mojej hani to w ogóle nie chciała odpalić, jak już po długich próbach odpaliła gasła jeszcze częściej.... a na dodatek nie ma w ogóle mocy, przedtem kręcił się do 140 bez problemów, 160 z lekkim oporem, obecnie ledwie wyciągnęła 100 km/h :( co warsztat to gorzej z moim autkiem
hej. Sylwia i co z autkiem. mam jeszcze jeden pomysł aby ktos ci sprawdził wszystkie rurki (przewody) wychodzace z gaznika i do niego wpadajace oraz przewody idace od filtra powietrza. Szczególnie te z tyłu ktorych normalnie nie widac i tzreba filtr sciagnac aby je zobaczyć może jakiś jest dziurawy albo spadł z miejsca orginalnego zamontowania.
Zaprowadziłam moją hondzię do serwisu subaru w Mikołowie i dzwonili, że podobno już naprawiona, mam zapłacić około 300 zł więc jak na serwis to przyzwoicie, ale chwilowo nie mam czasu jej odebrać, we wtorek tam pojadę więc zobaczę czy aby na pewno jeździ. Na razie wiem tyle, że przeczyścili mi zawory i raz jeszcze gaźnik. Dziękuję wszystkim za pomoc, jak tylko odbiorę hondzię to napisze co jej dolegało, a może komuś przyda się ta informacja:)
Moze nauczka dla wszystkich, że Hondy nielubią gazu
Sylwia - mam nadzieję że ci ją uratują.
Moja czerwona rexa miała coś podobnie, była kupiona z gazem, i jak zgasła to nic jej nie ruszyło, tylko odpalenie z linki. Męczyłam się 2 miechy, nikt mi nie naprawił jej, nie wiadomo co się działo. Wolałam sprzedać.
Kazik - chłopie, gdzieś ty był tyle czasu?! Cieszę się że cię tu widzę <ściskanie i cmokanie>
HEHE...
W końcu... hondzinka uratowana... jedyny warsztat na śląsku, który dał rade to zrobić to serwis Subaru w Mikołowie na ulicy Strzechy... bardzo miła obsługa i wiedzą co robią... wystarczyło wyczyścić zawory i wyregulować gaźnik poprawnie... a niestety mamy mało mechaników w okolicy którzy potrafią coś takiego wykonać... ludzie na warsztacie w porządku i skasowali mnie tylko 150 zł więc trzeba przyznać, że jestem zadowolona z usługi... mechanicy dali mi jedynie radę, żeby regulować zawory co 20 tys km i powinno być ok:)
No to sie cieszymy, ze autko jest znowu sprawne :) Skad Ci sie wzial pomysl zeby do serwisu Subaru jechac?
Rozmawiałam z kumplem i mi polecił tamten serwis... zdziwił mnie troszkę, bo jakby nie patrzeć subaru kojarzyło mnie się z troszkę inną klasą aut... ale dowiedziałam się, że oni robią tam wszystko to czego nie potrafią zrobić inni mechanicy i marka auta nie ma znaczenia więc zaryzykowałam:)
Dziękuję wszystkim za pomoc... :)
Mój wójek specjelnie z niemiec przyjezdza robić swoje mitsubishi jak ma cos nie tak a to juz jego 5. I ten serwis tez w mikołowie jakies miłe miasto. Nie znacie tam cen mieszkań :P
Mikołów to jadno z nielicznych miast, jakie mi się na śląsku podobają :). Podoba mi się też jak tam rozwiązano ruch uliczny.
pozdrawiam Mikołów
[quote="Ania"]
Moja czerwona rexa miała coś podobnie, była kupiona z gazem, i jak zgasła to nic jej nie ruszyło, tylko odpalenie z linki. Męczyłam się 2 miechy, nikt mi nie naprawił jej, nie wiadomo co się działo. Wolałam sprzedać.
HM temat ciekawy ja mam przejechane moją Hondą z silnikem D15B2 ponad 50 000 km na gazie i jeżdzi jak złoto dodam że raz w roku jadę do warsztatu wyregulować instalację no i dbam o czynności obsługowe i regulację auta według zaleceń jeszcze ani razu auto się na gazie nie zająknęło, wielu instalatorów instalacji LPG i niezależnych rzeczoznawców potweirdza dobrą współpracę silników Hondy z gazem.cieszę się Sylwia że naprawili Ci auto i będziesz sobie mogła tanio pomykać
Wolf - i tutaj pies jest pogrzebany. Jak instalacja to własnoręcznie zrobiona, no, nie dosłownie, ale zlecona w sprawdzonym serwisie, przez fachowców, a nie przypadkowa, którą być może zrobił jakiś Zdzisiek w Koziej Wólce.
No Aniu tak jest instalacja musi być dobrana do danego silnika, chodzi np parametry parownika jeśli jest to instalacja mieszalnikowa, nie wiem jak jest przy sekwencyjnym wtrysku,no i nie wolno pomijać żadnych elementów instalacji ani ich osobiście ,,przerabiać,,Podaje link do firmy która ma wiele punktów montażu auto-gazu i daje im autoryzację
http://www.czakram.pl/
