Rychtal ObwĂłd VI

Chcialbym podjąć temat od pewnego czasu mnie interesujący, a mianowicie tematowe "rozmiar felgi a jej waga". Czy jest praktycznie mozliwe aby przechodząc z 15 cali na 16 (nawet 17) odchudzić koła? Jako że moja wiedza w tym konkretnie temacie jest znikoma toteż chciałbym Was zapytać ile średnio waży koło o X rozmiarze, ile w tym opony a ile felgi. Jak to sie zmienia przy wzroście rozmiaru felgi. Ciężar felgi rośnie przy wzroście jej rozmiaru (uogólniając) ale opona chyba jest lżejsza przy niższym profilu (uogólniając?). Czy zna ktoś moze strone na której są felgi (opony) z ich wagami?
Temat podsumowałbym tak: rozważam w przyszlosci zakup większych felg. W gre wchodzi 16 lub 17 cali. Mając dość komercyjne felgi (tanie) zastanawia mnie czy sporo bym stracił na wadze przy przejsciu na lepsze jakościowo (lekkie jak na swój rozmiar) 16(17). Np Roty czy inne szprychówki.
Oprócz hond jestem w temacie kolarstwa górskiego, będąc owego czasu maniakiem odchudzania roweru przekonalem się na własnej skórze jak wielkie znaczenie ma masa wirująca, każde zbędne gramy dawały sie we znaki podczas ciężkiego podjazdu czy setnego kilometra.
Jestem ciekaw Waszego zdania i wiedzy w tym temacie
Ahoj
Choc chciałbym Ci odpowiedziec na te ciekawe pytania moge jedynie podrzucic info i pozyczyc duzo czasu na porownywanie felgi i opon:)
Waga felg
waga opon (przykładowo podaje wage Dunlop Sport Maxx
Powodzenia Jacku mam nadzije ze sie przydałem
jak chcesz lekkie felgi to rota slipstream nie sa moze super lanserskie, ale znawcy tematu wiedza o czym mowa. waga felgi slipstream 15'' to ok 5 kg
Auto-X tez chyba 5kg. Mailo je sprzedawał to chyba ważył
[ Dodano: 2007-03-13, 20:13 ]
Masz ziom i licz :)
http://www.przeliczanie.webpark.pl/
Wolalbym Slipstreamy od Auto-X, nie pamietam ile Majlo podawal, ale cos swita mi kolo 5,6, a slipstream ma chyba jeszcze mniej...
Bazując na danych z linka Bernarda Auto-X ważą 5.9kg a Slipstreamy 5.4kilo za 15 cali i 6.5 szerokosci. Mnie chodzi o 16 cali bo to główny powód sprzedazy moich 15. Moje są dość toporne z wyglądu, ciężkie i małe.
Rota Slipstream 16'' 14.5 lbs -> 6,58 kg
Ok mam inną sprawę dotyczącą felunku. Jak sądzicie .. pytanie moze głupie ale głowie się nad nim i potrzebuje waszych wypowiedzi. Czy jest w ogóle sens kupowac felgi porzadne w PL ? W zasadzie nawet komplet 4 srub zabezpieczających nie daje wiele jak ktoś przyjdzie z ciastoliną a następnego dnia z kluczem odpowiednim ... te śrubki dają w praktyce coś? Ukradziono komuś felgi z tymi srubami?
niechce robic złej reklamy ale ja jezdze bez zabezpieczen choc miałem i co najlepsze sam bym sie urzadził na amen bo odkrecajac ułamała mi sie ta czesc zabezpieczenia czyli zabki powiedzmy "zamek" nakretki na samochodzie a odkrecałem recznie..wdodoatku nei były to made in china choc pewie tak ale były kupione w aso. nei ma dobrego sposobu na złodzieja wszytko jak chca to ukradna..
wiec moje pytanie połaczone z pytanie NEO czy istnieje ubezpiecznie AC na felgi??
istnieje jest dodatlkowo platne i wycenia ci je na podstawie rachunku jezeli go masz i kupowales nowe tak bylo 2 lata temu jak sie dowiadywałem a teraz to niewiem zadzwon do swojego ubezpieczyciela i sie dowiedz
Ile przeciętnie ważą felgi 15 cali? Zwykłe komercyjne takie jak np moje. Nie moge ich zwazyć a jestem ciekaw ... 8-9kg?
Ok mam inną sprawę dotyczącą felunku. Jak sądzicie .. pytanie moze głupie ale głowie się nad nim i potrzebuje waszych wypowiedzi. Czy jest w ogóle sens kupowac felgi porzadne w PL ? W zasadzie nawet komplet 4 srub zabezpieczających nie daje wiele jak ktoś przyjdzie z ciastoliną a następnego dnia z kluczem odpowiednim ... te śrubki dają w praktyce coś? Ukradziono komuś felgi z tymi srubami?
Oooooo właśnie .... zadaje sobie to samo pytanie.
Czy jest sens odkładać kasę na ładne i drogie felgi a później zaciskać zęby przy każdorazowym "zaliczeniu dziury" (bez skojarzeń ) albo nerwowo kontrolować co jakiś czas przez okno czy nikt mi kół nie kradnie albo się na nie nie czai ???
Z drugiej strony liczy się wygląd i ogólna radość z wizerunku auta na nowych kołach, a obawa o utratę kół z czasem minie (jak ich wcześniej nie ukradną).
[ Dodano: 2007-03-19, 01:03 ]
Małe ot ale mam gdzie sie poskarżyć
Dziś stojąc na 8 piętrze kochanej politechniki śląskiej, wydziału w Gliwicach "automatyka, elektronika i informatyka" oglądałem swoją furkę i inne z bardzo duzej wysokości. Byłem świadkiem jak jakiś idiota cofając, skręcał i nie wziął pod uwage ze przód mu zajdzie przy skręcie i oparł się o inny samochód, stojący obok mojego, poczuł opór i zamiast obadać co jest to ciągnął dalej aż urwał swój zderzak Pojechał zaparkować ciągnąć przód (na wstecznym) na jednej śrubie i przechodzac obok poszkodowanego praktycznie tylko rzucił okiem. Jakby to było moje auto to bym ..................
Aż mnie nosiło tam na górze ...
Sory za OT ale brak słów. Jestem ciekaw kiedy ja zastane swoją Honde zmasakrowaną przez jakiegoś tajnego nieudacznika