ďťż
Rychtal ObwĂłd VI
Witam!
Mam Accorda V gen. '97
Moim pierwszym problemem jest automatycznie chowana antena. Rozebrałem ją ostatnio, wyczyściłem, nasmarowałem ale jak to bywa mimo tych zabiegów nie chce się chować tzn. słychać pracę silniczka rusza się minimalnie ale i tak wystaje na 3/4 długości. Wydaje mi się, że może jest delikatnie skrzywiona. Mieliście już podobny problem?
Drugi problem to spalone podświetlenie przycisku włączającego halogeny (lewa góra). W związku z tym mam pytanie: czy trzeba demontować pół deski czy można wyjąść sam przycisk, bo szkoda mi coś urwać. Z góry dzięki za odpowiedź


wrzuc jakies fotosy tego przycisku... bo moze wyglada to tak jak w civicach to wtedy wyjmujesz sam ten panel od 2 przycisków i gotowe ale nie wiem jak to w Accordach wyglada
Jak już pisałem to ten u góry z lewej. Sorry za jakoś zdjęcia ale swojego z wnętrza niestety nie mam
no wydaje mi sie ze da sie wyciagnac cały zespól tych przycisków (czyli 2 :smile: ) albo sprobowac mozna od spodu czyli rozkrecic ten plac pod kolumną kierownicza i dojsc od spodu (powinno dać sie je wypchnac) a jak niebedize sie dało tak to trzeba by spróbowac podwazyc srubokretem... ale tu moze byc juz gorzej z tym zeby niczego nie poniszczyc


poszukaj w MANUALu! Na moje oko na 99% wychodzi sam przycisk lub jak pisano wczesniej - 2 na raz na 1 kostce!
Co do anteny.
W mojej jest tak że z części która się wysuwa wystaje taki plastikowy pasek z zębatką który to jest napędzany przez te zęby przez silniczek no i antena się chowa lub wychodzi.
Ale w jednym miejscu ten plastikowy pasek jest dociskane przez takie metalowe kółeczko, które to lubi się wyrabiać (wyciera się lub rdzewieje), no i jeśli antena w którymś miejscu trochę ciężej idzie docisk jest zbyt mały i zębatka przeskakuje po kole napędzającym (SŁYCHAĆ TO U CIEBIE ?). Jeśli to to to można owinąć to kółeczko kawałkiem blachy puszki po konserwie lub utoczyć sobie nowe z czegoś co szybko nie rdzewieje i się nie wyciera (mosiądz nie zdaje egzaminu, próbowałem).
Jeśli nie słychać zgrzytania zębów to może rzeczywiście jest tak krzywa że się blokuje, lub przestawił się element który to „dyktuje” elektronice kiedy silnik ma ruszyć a kiedy stanąć (ale w to to akurat wątpię)
No i chyba ostatnia możliwość – może ustawiałeś ja w złym położeniu przy składaniu i ten cudowny element który mówi co silnik ma robić źle rozpoznaje położenie anteny.