ďťż
Rychtal ObwĂłd VI
witam.jak odłaczam sonde to nie zapala sie check,nie ma żadnej reakcji.czy to wina sondy czy uszkodzony jest komoputer?a drugi problem to taki że szarpie podczas przyspieszania i jest jakby dziura w mocy na niższych obrotach.nie wiem co to moż jest spowodowane własnie ze cos z soda.wiekszosc rzeczy powymienialem i zadnej poprawy.mial ktos taki problem???pozdr...


a czy na zimnym silniku też jest taka dziura w mocy? jeżeli tak to nie wina sondy, bo do momentu aż sonda nie nagrzeje się do odpowiedniej temperatury komputer przyjmuje wartości domyślne pomijając sygnał z sondy
Napewno jest coś nie tak bo musi komp widziec sondę nie ma znaczenia czy zimny silnik czy ciepły. Obwód jest obwodem i temperatura do fizycznego podłączenia nie ma znaczenia.

Może chodzi w trybie servisowym i wtedy nie potrzebuje zadnych odczyt ów z czujników wykonawczych.

Jak masz czas to podjedz zerkne w to i zobaczymy co sie da zrobić.

Pozdro servis.
dzisiaj jechalem z odpieta i po jakis 20 minutach wyskoczyl czek.wsadzilem zworke i jest blad sondy wiec jednak widzi i dziala tylko ze zapala sie jak jej sie podoba heh.Niestety problem kngurkow przy przyspieszaniu pozostal i dziura w mocy takze.nie wim czy szukac problemu w elektryce czy w ukladzie paliwowym...jak myslkicie?


KillaH, jak co to mam kompa do d15b2 (może się przydać do testów)

a zamulenie przy dodaniu gazu to miałem własnie przez padnięta sondę (pomimo tego że komp nie wywalił żadnego errora) ;]