ďťż
Rychtal ObwĂłd VI
Mam Hanie już 3 dni :P chodzi o to że chciałbym wymienić rozrząd, cały komplet z paskami itp. Po pierwsze chciałbym zapytać jak się dokładnie to nazywa żebym mógł na allegro znaleśc a po drugie chciałbym uzyskac od was, Zwolenników Hanek informacje na temat jakiegoś godnego warsztatu nie zbyt drogiego jestem z Katowic wiem że dużo osob poleca japan service w bielsku ale moze jest cos blizej ??? Prosze o pomoc koledzy :)


http://www.honda.slask.pl...topic.php?t=839

http://www.honda.slask.pl...opic.php?t=2911

I chyba wszystko w tym temacie :)
jak wyzej nic dodac nic ujac, na allegro mozesz znalezc alemozesz tez zadzwonic do profess motor i zapytac czy maja pod twoj model i odrazu kupisz przy wymianie moze roche drozej wyjdzie ale na poczte nie bedziesz czekal
a serwisowaliście w tym profess motor ??? Wiecie boję się :PP także wolę 2 razy zapytać aniżeli obudzić się pozniej reką w nocniku :)



a serwisowaliście w tym profess motor ??? Wiecie boję się :PP także wolę 2 razy zapytać aniżeli obudzić się pozniej reką w nocniku :)

Przyjedz i napewno zrobimy a reki do nocnika nie wladaj
U nas w ASO zapłacisz 440 złotych robota z pakiem oczywiście oryginał na 100 000 km gwarancja .
Caly klub to albo w Profes robi albo u Dumnickich w ASO wiec obydwa sprawdzone :)

U nas w ASO zapłacisz 440 złotych robota z pakiem oczywiście oryginał na 100 000 km gwarancja .

Rafał a w tej cenie jest uwzględniony napinacz?
Kto powiedział że w Hondzie trzeba wymieniać napinacz !! Niema takiej potrzeby tylko kontrola , nigdzie to nie jest napisane . Czasami wymieniając napinacz na zamiennik można tylko pogorszyć , kontrola napinacza wzupełności wystarcza!! I rozrząd w tym roczniku hula 100 000 km.
Oczywiście na oryginalnym pasku rozrządu!!
a z napinaczem Rafi ile byscie chcieli ??? oczywiście z markowym :) narazie robię maleńkie rozeznanie i btw. jak stoje na swiatlach na luzie mi tak co kilka sekund pyknie z tlumika to normalne ??? takie Pyk jest po prostu heh wiem ze silnik 1.4is ma sportową nature ale czy tak powinno być ??? :P pozdrawiam :)
A masz instalacje gazową??
tak, mam
To przy wymiane rozrządu odrazu zawory ustwaic być może są zaciasne i nastepuje spalanie w układzie wydechowym.

kontrola napinacza wzupełności wystarcza!!

Rafał proszę cie jak mozna ocenic rolkę (łozysko) przestan pisac takie farmazony.
Szanuję cie bo masz wiedzę ale czasem piszesz od żeczy!!!

Znam tysiace przykładów z niewymienianiem rolki napinajacej jak i prowadzącej.

Nie da sie stwierdzic czy rolka przelata jeszcze nastepne 100 tys/km. W momecie jak ją ocenisz wzrokowo i na podstawie luzu i zawartosci smaru w momecie montarzu moze byc dobra ale wystarczy ze osłona gumowa łozyska sie przetrze i dostanie sie pył zaczyna sie szybkie jego zurzywanie co w skutek powstania luzu na rolce pasek dostaje wibracji i po czasie sie zrywa.

Naprawiałem wiele silnikow bo klient nie chcial wymienic rolki i zakladali mu tylko sam pasek a puzniej płacz i zgrzytanie zębami.

Rolka oryginalna NTN kosztuje w granicach od 60 do 100 zł a zaoszczedza kolizje silnika.

Pozdro.

Rafał proszę cie jak mozna ocenic rolkę (łozysko) przestan pisac takie farmazony.
Szanuję cie bo masz wiedzę ale czasem piszesz od żeczy!!!


Dużo sie jeszcze musisz najwidoczniej uczyc , ponadto jeśli dajemy gwarancje że rolka wytrzyma 100 000 to chyba jednocznaczna ocena fachowości wykonanej usługi , farmazonów nie mówie i mogę przytoczyć czyjeś (nieładnie) A czy silnik ten jest kolizyjny To też oczymś świadczy

Wypraszam sobie farmazony!!

Pozdrawiam
nie m,oge sluchac jak sie klucicie. jako konstruktor, a ostatnio dwa tygodnie mecze sie z zasranym doborem lozysk (kto tego probowal to wie jakie to skomplikowane) , stanowczo stwierdzam fakt NIE DA SIE SPRAWDZIC NA OKO STANU LOZYSKA . producenci podaja przewaznie liczbe godzin pracy danego modelu i w zaleznosci od rodzaju lozyska oraz wielkosci sil wzdluznych i poprzecznych z takze drgan i obciazen oraz wielkosci obrotowych przyjmuje sie "milion dwiescie" wspolczynnikow podstawia do calej masy posranych wzorow i wtedy wiadomo ile wytrzyma lozysko oczywiscie jest to jakis przedzial nie stala wartosc, dlatego nie mozna konkretnie stwierdzic ile to wytrzyma, od tego sa zalecenia producenta. jak w kazdym mechanizmie zawsze przyjmuje sie jakis wspolczynnik bezpieczenstwa dlatego nie jest powiedziane ze jesli lozysko ma wytrzymac 100tys km to musi sie zepsoc zaraz po nich, rownie dobrze moze pracowac do 200tys. lub dluzej wszystko zalezy od tych wspolczynnikow. tak wiec stwierdzam ze racje ma servis i tyle w tym temacie. jesli kogos interesuje problematyka wytrzymalosci lozysk polecam katalog projektanta z firmy skf oczywiscie polecam to masochista pozdrawiam
Unikam dalszej konfrontacji nie muszę iść po trupach (Jeżeli ktoś jest zainteresowany proszę na PW udziele szczegółowych informacji łożysko wymienia się w skrajnych wypadkach generalnie nie trzeba w Hondzie bynajmniej)

Pozdrawiam
A ja zamykam temat.